Arcydzieło, kultowy film gangsterski. Smutna historia o budowaniu życia na kruchych filarach spekulacji i o bolesnym upadku z samego szczytu. Muzyka 10/10, scenariusz 10/10, gra Al'a Pacino 10/10. Jeden z moich ulubionych filmów, jeśli chodzi o te lżejsze intelektualnie. Jak to mówią amerykanie, all time greatest, obowiązkowa pozycja dla każdego kinomana.