Kocham ten film, oglądałem go już kilkanaście razy i zawsze tak samo mnie zachwyca. Brutalny, ostry, dynamiczny, momentami zabawny, często gorzki i smutny. Pacino stworzył genialną kreację, on tu nie gra, on jest Tonym Montaną ! Do tego dochodzi klimat niesamowitych lat 80' (oczywiście nie w polsce tylko w USA) i świetna ścieżka dźwiękowa. Scarface to wciągająca epicka opowieść o wzlocie i bolesnym upadku człowieka, który chciał mieć świat. Lektura obowiązkowa dla każdego szanującego się fana filmu. Tylko uprzedzam że są w tym filmie sceny niezwykle brutalne. I jeszcze dodam że w grze video (na PC i konsole) "Grand Theft Auto: Vice City", idealnie oddano klimat tego filmu, chociaż sama gra nie jest wierną wersją "Człowieka z blizną". Za to już za kilka miesięcy, ukaże się gra "Scarface" w której będziemy już szaleć jako Tony Montana ! Podobno gra zacznie się w momencie jak zraniony Tony, podnosi się w swojej willi z gruzu i zaczyna wszystko od nowa :) O takiej kontynuacji zawsze marzyłem. Bo mimo że z Tonego kawał skórwiela, to jednak widz od początku do końca, trzyma jego stronę. I to jest właśnie mistrzostwo świata panów De Palmy i Pacino ! Kocham was chłopaki ! :)