Kiedy w filmie pada słynny cytat wypowiedziany przez Montanę: "Say hello to my little friend!"?
Przy końcu kiedy zostaje sam w swojej rezydencji i wszyscy zabójcy wbiegają do środka. Wyciąga z szafy broń, padają wtedy te słynne słowa i celuje w drzwi i strzela.
Niestety pierwszy raz oglądałem film z lektorem i w tym momencie miałem ochotę zastrzelić tłumacza. Pacino drze się "say hello to my little friend!", a lektor "Co powiesz na to?", czy "Spróbuj tego!" (nie pamiętam).
niestety ale lektor psuje zawsze klimat filmu, radze zabrac sie za ogladanie filmow z napisami wraz z oryginalną ścieżką jezykową :)
Mnie scena zabicia montany przypomina jedną z misji w hitmanie codename 47, co trzabyło zabić bossa narkotykowegow jego domu.
Kiedy bohater wszedł do jego gabinetu, on wyciągnął ten sam karabin co montana i wypowiedział ten słynny cytat. Na jego biurku była kokaina podobnie jak u montany
Obydwaj bohaterowie byli zresztą naćpani koksem po uszy (dlatego byli tacy twardzi i odporni na ból).
trudno było dziada ubić, ale na szczęście był w zasięgu mini gun.
A propo. Która to była misja w vice city, czy w vice city stories?
Nie musisz mi mówić, ja na początku próbowałem ( z czystej ciekawości) ubić go dwoma Beretta 92F ( wiem, kiepski pomysł :D :)
Też miałem "przyjemność" oglądać z lektorem bo kolega pożyczył, no i już nie chciało mi się szukać z napisami...
To było świetne. "You wanna play rough? Ok! Say hello to my little friend" - i rozpierdziela karabinem drzwi. :) Ja oglądałam z napisami, ale na początku też nie wyłapałam. Dopiero, gdy znalazłam ten fragment na youtube, odnalazłam ten cytat.
Zgadzam się z vincem, wystrzelił granat z granatnika podczepionego pod lufą. Gdyby strzelał pociskami to by tylko drzwi podziurawił, a tak wyleciały z wielkim hukiem.