Naprawdę nie zdobył absolutnie ŻADNEJ, nie był nawet do żadnych nominowany, nawet do jakiś
mniej prestiżowych?!
Przecież w to się aż wierzyć nie chce
gdzieś czytałem (chyba na filmweb), że tak naprawdę ten film dostrzeżono po wielu latach od premiery, wcześniej nie był uważany za wybitne dzieło.
Nic dziwnego. Film nie wybijał się na tle ówczesnej kinematografii. Po prostu im później, tym gorsze filmy w danym gatunku, toteż zaczęto doceniać klasyki.