Film na prawde warty obejrzenia. Genialna gra aktorka Ala Pacino (obawialem sie, iz postac bedzie czysta kalka Michaela Corleone), cudowne pokazanie/ukazanie klimatu lat 80', oraz historie glownego bohatera. Film mimo iz trwa prawie 3h to wciaga na maksa i nie nudzi.Pisze ten post, poniewaz dziwie sie, ze duzo rozczarowal ten film, czego kompletnie nie rozumiem.