8,2 278 tys. ocen
8,2 10 1 278300
8,2 64 krytyków
Człowiek z blizną
powrót do forum filmu Człowiek z blizną

Nie wiem jak pod tym względem można było tak spieprzyć ten film? Fabuła naciągana - Tony może zabijać każdego, nawet na oczach tuzina świadków i nie ma z tego powodu żadnych problemów z policją/FBI, co jest trochę niedorzeczne, gość o specyficznej urodzie łatwy do rozpoznania... Tony robi interesy z Sosą na ogromną skalę ale pokazane jest tylko jak przynoszą pieniądze do Banku, a reszta jak niby się odbywała? Ciekaw też jestem skąd Tony wziął pieniądze na towar, skoro zerwał współpracę z Frankiem miał kapitał w przeciwieństwie do Tonego.
Zamachy na Tonego to już stricte amerykańska głupota - najpierw Frank wynajmuje chyba dwóch największych nieudaczników jakich można sobie wyobrazić a na koniec Sosa chyba jeszcze większych, którzy zachowują się jak żołnierze z Call of Duty na poziomie Easy - zamiast strzelać w Tonego to sobie latają i zwiedzają dom. Tony zabija z 20 ludzi, po czym przyjmuje na klatę ostrzał z 10 kulek i dalej stoi (rozumiem że był naćpany ale bez przesady) co więcej ma jeszcze siłę protestować. W przeciwieństwie do Tonego np. Frank ginie od jednej kuleczki z pukawki i po otrzymaniu jednej kuleczki zdycha bez słowa.
Zgadza się - klimat super, aktorstwo pierwsza klasa, świetny soundtracki, ale pod względem fabularnym Scarface nie może stanąć obok Ojca Chrzestnego. Było kilka genialnych scen jak np. scena w restauracji ale to nie ratuje filmu jako całości. Moja ocena 8/10.

ocenił(a) film na 10
_brak_uzytkownika_

Puknij się w głowę. Poważnie.


ocenił(a) film na 10
_brak_uzytkownika_

Hie hie aleś błędów wyszukał, dla mnie film jest cacy

ocenił(a) film na 10
_brak_uzytkownika_

Dla mnie Tony mógłby przyjąć na klatę pocisk z granatnika i dalej protestować, byłoby to lepsze, niż gdyby umarł od razu od jednej kulki.

ocenił(a) film na 9
kukujus

Ciekawe podejście:) Podoba mi się:D hehehe

ocenił(a) film na 10
_brak_uzytkownika_

Film miał być przerysowany i taki był.

ocenił(a) film na 8
_brak_uzytkownika_

A ja się trochę z tym zgodzę. Film mi się oglądało świetnie, ale od momentu zdobycia przez Tony'ego wszystkiego, co mógł zdobyć, film stracił sporo na swojej magii. Chyba zabrakło nieco pomysłu twórcom, tych smaczków, które tworzyły klimat pozostałej części filmu.