Doceniam ten film i jego kultowośc, ale czwarte miejsce to przesada. Zobaczcie jakie filmy sa niżej - Skazani na Shawshank, Forrest Gump, Lista Schindlera, Obywatel Kane.
Na imdb.com jest bodaj dopiero 212 i to jest odpowiednie miejsce. Dobry filmik, ale bez przesady.
Według mnie film zasługuje na miejsce w pierwszej dziesiątce, może nie na 4 miejscu ale na pewno nie na 212 miejscu. Wystarczy spojrzeć jakie filmy są w czołówce na imdb, wydaje mi się że filmweb trzyma wyższy poziom.
Jest tak wysoko nie z powodu tego,że jest arcydziełem kina,ale dlatego,że to jeden z najbardziej kultowych filmów na świecie.Cała kultura hiphopowa wręcz czci ten film.
Filmweb trzyma wyższy poziom?!?!?!?! Niezbyt udany żart :P Lista na imdb jest bezdyskusyjnie lepsza i obiektywniejsza, a top 10 to nawet nie ma porównania z ta na FilmWebie. Na IMDb pierwsza dziesiątka naprawdę zasluguje na swoje miejsca, filmy te (może poza LotR) to śmietanka kinematografii.
A co do miejsca 'Scarface' na FilmWebie - 4 miejsce to ZDECYDOWANIE za wysoko, wg mnie tak między 30, a 40 miejscem byłoby rozsądniej.
Koleś no nie zbyt film szczęki wyżej od takich filmów jak Scarface, czy Braveheart... IMDB jest żałosne, więcej przykładów proszę bardzo:
-Władca Pierścieni o 50 miejsc za wysoko
-Szczęki o 200 miejsc za wysoko
-Scarface o 200 miejsc za nisko, miejsce w top 10 jak najbardziej się należy... czysta klasyka
-Pewnego razu niżej od dobrego, złego i brzydkiego - to też jest niezbyt trafne... pewnego razu jest najlepszym westernem, i zasługuje jak najbardziej na miejsce w top10
-niewidzę tam także naszego forresta, który o ile u nas jest trochu za wysoko, to tam go nie ma wogóle...
Ehh... byś się znał na kinie to byś tak nie kozaczył, każdy widzi, że tamta lista jest nieźle pokręcona... o ile u nas niektóre filmy są trochę za wysoko, a inne trochę za nisko, ale żadnego mankamentu się niedopatrzysz, a tam na każdym kroku...
No i ten Scarface, co za zniewaga 210 miejsce... przecież to jest normalne przestępstwo:)
Ja raczej mówiłem o pierwszej dziesiatce niz o calej liscie... I nie mówie, że lista na IMDb jest bez pomyłek, oj nie ;). Sa naprawdę spore, choćby podany przez ciebie Władca Pierścieni (ale nie wiem o której częsci mówisz), ale powiedziałem juz, ze jest zbyt wysoko. Scarface też oczywiscie zaniżony masakrycznie, nie wiem jak on się znalazł na imdb tak nisko, ale jak mówiłem 4 miejsce (a niedlugo pewnie i 3) to zbyt wysoko, choc naprawdę uwielbiam ten film.
Nie wiem co tak się uczepiłeś 'Jaws' - jeden z lepszych filmów Spielberga. I wcale nie jest wysoko :].
Z kolei The Good the Bad and the Ugly jest wg. mnie najlepszym ze spaghetti westernów, i 4 miejsce w pełni zasłużone.
'Forrest Gump' nie jest "trochu za wysoko" na FW tylko bardzo, 8 miejsce to parodia. Może 76 pozycja z imdb to zbyt nisko, ale naprawdę ten film nie zasluguje nawet na top20.
Nie kozacze, tylko dla mnie takie filmy jak Shawshank Redemption, Pulp Fiction, Lista Schindlera czy Siedmiu Samurajów sa strasznie nisko na filmwebie, a na imdb są w pełni zasłuzonym top10. Shawshank może i jest i na FW, tylko, że miejsce na podium klasyfikacji to MINIMUM dla tego filmu.
Władca pierścieni to racja, ale reszta jest w porządku. Zobacz sobie, Forrest jest w okolicach 80. miejsca. A co do westernów to te w ogóle mnie nie przekonują i jakikolwiek filmik Sergio Leone, choć robił dobre to nie zasługuje na pierwsza dziesiątkę. Dawno temu w Ameryce? Zobacz na imdb.com gdzie jest. A co do miarodajności filmwebu to zobacz sobie na filmiki od 70 miejsca w dół. Codziennie jakieś nowe tam wskakuja i wyskakują i to w dodatku o 30-40 miejsc. To dopiero klasa.
tak, tak powyżej miejsca 60 na filmwebie to już się nie ma co dopatrywać kolejności ponieważ tamte filmy różnią się od siebie niewielką punktacją, która zwykle nawet nie mieści się w 100 jednostkach i trzeba by dać 1000... co powoduje właśnie że emitacja pewnego filmu w telewizji może spowodować skok nawet o 200 miejsc załużmy np. z 280 na 80... to jest niewielka różnica - mniejsza niż np pomiędzy scarface a 5 filmem na tej liście czyli Skazani na Shawshenk...
Jednak mimo wszystko kierując się top 60... nie znajduję żadnych drażniących oczy pozycji i to jest wg mnie bardzo dobrze... a no i miejsca z pierwszej top 10 są raczej stałe i nie zmieniają się prędko co także jest zasługą dobrze zastosowanej średniej ważonej...
weźmy przykład 300 - ok była fala głosów po 10 i film poleciał b. wysoko, ale zaraz spadł... a filmy b.dobre utrzymują pomimo czasu swoją pozycję co właśnie dobitnie świadczy o ponadczasowości... i tutaj jest wszystko tak dobrze wypunktowane że 300 siłą rzeczy z biegiem czasu musiał spaść...
Jedyne co mnie martwi to lista top100 ludzi tam to jest zbyt ogromna różnica pomiędzy top5, a resztą, co powoduje, że codziennie wpada tam jakiś polski aktor... co by tam normalnie nie miał się prawa znaleźć (np Sz.P. K. Feldman i Witold Pyrkosz)... no ale cóż... przynajmniej w przypadku filmów tak się nie dzieje...
Pozdrawiam
Amerykanie nienawidzą Leone`a.Czy widziałeś na którejkolwiek liście wszechczasów chociaż jeden jego genialny film?
Lista IMDB Top 250 żałosna?! Zacznijmy od tego, że takie listy powinny być jak najobiektywniejsze, więc taka lista 100 najlepszych filmów z Filmwebu nawet się nie umywa do tej z IMDB. Popatrz na ilość głosów np. takiego Ojca Chrzestnego, filmweb - prawie 18 tysięcy a IMDB - nieco ponad 221 tysięcy! Przepaść ogromna, nawet nie ma co porównywać. Zgodzę się, że Scarface jest zdecydowanie za nisko na IMDB, ale z kolei na filmwebie jest stanowczo za wysoko. Takie 40-50 miejsce jest odpowiednie. Ale to i tak pikuś przy takim W Rytmie Hip Hopu, który na filmwebie zajmuje 88 miejsce, to taki mały przykład do rzekomego niedopatrzenia się przez Ciebie żadnego mankamentu na liście filmwebowskiej ;) (znajdź mi taką wpadkę w pierwszej setce na IMDB). Zresztą wg mnie każdy film, który się znajdzie na liście Top 250 jest wart obejrzenia, bo po prostu to co najmniej świetny film. Przecież wszystkich filmów jest wręcz niewyobrażalna liczba (ciężko będzie policzyć ;), więc tym bardziej miejsce na liście 250 najlepszych filmów w historii to i tak ogromne wyróżnienie. Co z tego, że Scarface jest "dopiero" 207, kiedy za sobą ma (strzelam ;) z kilkaset tysięcy innych filmów, a przed sobą tylko 206. Wracając do sedna, lista filmwebu jest tylko troszeczkę obiektywna, a co za tym idzie ta z IMDB jest, po prostu, duuużo lepsza.
jest na 4 miejscu dlatego ze to jeden z najlepszych filmow w historii! pokaz mi jakis nowy film ktory mu dorowna. nowe to same shity. to jest swietny film. stary ale swietny
Film jest z 1983. Potem powstały takie hiciory jak Pulp Fiction, Skazani na Shawshank, Forrest Gump, Lista Schindlera, Gladiator i wiele wiele innych LEPSZYCH filmów.
Nikt nie mówi, że wymienione przez Ciebie filmy są złe. Wszystkie są genialne!!!
Choć Gladiator i Forrest to już nie ten poziom, ale reszta jak najbardziej może konkurować z filmem Scarface... ALE NIE MÓW MI DO CHOLERY, ŻE MIEJSCE NA IMDB --> 212 TO MIEJSCE DLA TAKIEGO FILMU... Bo normalnie się ośmieszasz.
W dodatku trudno porównywać mi wymienione przez Ciebie filmy... i muszę powiedzieć że Skazani na Shawshank i Lista Schindlera są mistrzami w swych gatunkach...
Z koleji Scarface jest niepodważalnym mistrzem swojego gatunku... no chyba, że ktoś na siłe porównywałby go z Ojcem Chrzestnym... ale to dwa różne gatunki... to, że są gangsterskie to jest w pewnym sensie tylko temat filmu, nie gatunek...
Właściwie to trudno porównać Scarface z czym kolwiek ten film jest tak różny od innych produkcji tego typu, a przy tym tak genialny... to właśnie czyni go KLASYKĄ. Jeżeli tego nie dostrzegasz i porównujesz go z filmami sensacyjnymi dzisiejszych czasów to jesteś w ogromnym błędzie i sorry, ale wogóle nie znasz się na kinie.
Jeszcze takiego bzdurnego zarzutu nie słyszałem. Jeśli nie zgadzam się z Twoim gustem to znaczy, że się nie znam na kinie? I napisz mi jeszcze gdzie porównałem go z dzisijeszymi filmami sensacyjnymi tj szmiry pokroju Bad Boys 2 czy Mission Impossilbe 3?
Przede wszystkim ocena filmu jest kwestią indywidualnego gustu osoby oceniającej. Cała ta dyskusja jest trochę zabawna - jeden z was pisze, że na przykład Forrest Gump jest lepszym filmem niż Scarface i powinien być znacznie niżej. Z kolei drugi pisze, że Forrest Gump jest filmem słabszym i nie zasługuje na tak wysoką pozycję.
Zmierzam do tego, że zamiast pisać, że ten czy tamten film jest lepszy napiszcie, że wam bardziej się podobał. Jeśli według Ciebie przypuścmy Forrest Gump jest lepszy niż Scarface to nie znaczy, że zasługuje na wyzsze miejsce. Wszystko jest kwestią gustu. Trudno porównywać bardzo dobre filmy tym bardziej jeśli reprezentują one różne gatunki.
Dokładnie!!! Ten film jest cholernie niedoceniony...
Mistrzostwo pod każdym względem, to jest film kultowy, klasyczny i w dodatku arcydzieło!!! Spokojnie mogę zaryzykować stwierdzenie, że jest to najlepszy film jaki widziałem, na drugim miejscu jest u mnie Pewnego razu, a dopiero na 3 Ojciec Chrzestny...
Co prawda, to prawda. Choć generalnie film swój sukces zawdzięcza genialnemu Alowi, to jest on na mojej osobistej top liście w pierwszej trójce...:]
Lista Topp 100 na filmwebie jest bardzo zakrecona. Juz nie chodzi tu nawet o konrketne miejsca filmow w pierwszej 50-tce. Problemem jest to, ze kazdy sobie moze ocenic ile tylko razy chce dany film. Zalozenie konta trwa chwile i potem powstaja takie kwiatki, ze np. matrix,requiem(..) czy donnie darko spadaja z top 10 na miejsca poza setka. Chyba mi nie powiecie, ze akurat tak sie zlozylo, ze kazdy nowy uzytkownik filmwebu akurat byl antyfanem tych filmow i wystawil niska ocene ?
Sama lista jest, w porownaniu z imdb, malo obiektywna, przez mala ilosc glosow ( co to jest 1000...) Zreszta przez nieobiektwyne ocenianie wiekszosc filmow ma tutaj ocene miedzy 7,xx a 8,xx (nawet straszne kaszakni..). Wg mnie calej liscie przydalaby sie rewulocja w sposobie brania pod uwage poszczegolnych glosow.
Albo: wprowadzic wymog typu 10 tematow na forum, zeby moc wystawiac oceny filmom(i najlepiej od razu zwiekszyc ilosc wymaganych slow na 1 posta).
Albo: wprowadzic wymog uzbierania 50/100/ilustam punktow za dodanie inforamcji na filmwebie, zeby moc wystawiac oceny. W koncu zarowno portal jak i liste towrza uzytkownicy.
To pozwoliloby ograniczyc zakladanie nowych kont tylko po to, zeby podbic/obnizyc ocene jakiemus filmowi.
Albo: wzorem imdb, do listy top 100 brac jedynie glosy tzw. "regular voters". Nie wiem na jakiej zasadzie biora tych "regular voters" ale mysle ze minimum 300 ocenionych filmow(albo i wiecej) powodowaloby,ze glosy uzytkownikow bylyby brane pod uwage przy liscie top 100.
Moglby ktos z redakcji kiedys pokusic sie o opublikowanie listy z uwzglednieniem glosow jedynie tych osob, ktore maja ocenionych np. 200 filmow. Moznaby zostawic taka liste do oceny forumowiczom i w razie akceptacji zmienic system :)
No masz na pewno ciekawy pomysł, ale dyskryminowaniem byłoby ignorowanie tych, któzy nie mogą głosowac, bo nie mają 50 czy iluś tam punktów. Lista jest jaka jest i niestety strasznie dużo dzieciarni oraz lamusów przychodzi głosowac i dzięki temu filmy takie jak Szybcy i wściekli mają po kilka tysięcy głosów, zaś klasyki jak Deszczowa Piosenka czy Ben Hur nawet nie są klasyfikowane. Ja bym nawet obniżył prób do 500 głosów z racji braku popularności wśród polskich widzów niektórych filmów.
"wprowadzic wymog uzbierania 50/100/ilustam punktow za dodanie inforamcji na filmwebie, zeby moc wystawiac oceny."
Jeśli decyzję o wysokości filmów na rankingu, mieli by podejmować tacy ludzie jak ten kolo(zaznaczam że ma 11500 pkt):
http://www.filmweb.pl/UserVotes?id=426837&rate=10
to ja dziękuję bardzo.
Wolę głos ludu...
Chyba, rzeczywiście troszkę za wysoko. Z całym szacunkiem dla filmu. Np Lśnienie jest dopiero na 32 miejscu. Ale chyba trzeba darować sobie te rankingi. Każdy i tak będzie miał swoja listę. Na szczycie mojej znajduje się "Lot nad kukułczym gniazdem".
Dla mnie to jest najlepszy film. Chociaz zrobiony 10 lat póżniej przez tego samego rezysera Briana De Palmę "Życie Carlita", gdzie główną rolę gra równie dobrze Alfred Pacino, jest na równym poziomie co "Człowiek z Blizną". Powiedzcie mi tylko czemu w dzisiejszych czasach nie robi sie tak wspaniałych filmów, tylko milinoy dolarów przeznacza się na produkcje typu "Harry Potter", albo "Opowieście z Narnii". Czysta komercja, a to mnie własnie irytuje. Moze też dlatego, ze w dzisiejszych czasach nie ma aktorów grających na takim poziomie co Pacino, De Niro albo Nicholson.
dokładnie, dokładnie się z tobą zgadzam... film scarface jest jedyny w swoim rodzaju (życie Carlita jeszcze nie widziałem). Ale powyżej roku 2000 nie spotkałem się jeszcze z żadną dobrą produkcją.
Powiem tak, mój pogląd na filmy zmienił się diametralnie gdy oglądnąłem Człowieka z blizną.
Wcześniej nawet nie wiedziałem, że wogóle można nakręcić tak genialny film, tyle się tych szmir naoglądałem na polsacie... że obejrzenie tego filmu dla mnie szok. Genialny.
Dla mnie ten film ma top1 świat... równie bardzo podobał mi się jeszcze tylko jeden film - pewnego razu... .
CCCP - nie da się wszystkim dogodzić. Każdy może powiedzieć: "zobaczcie, jakie wspaniałe pozycje są niżej niż film X". "Skazani na Shawshank", "Lista Schindlera" to genialne filmy. W tym momencie to jednak już tylko przekomarzanie się, czy ten obraz powinien być lokatę wyżej, czy ten. To traci sens. Najważniejsze, że wszystkie te dobre filmy są wysoko. Przecież jeśli jest, dajmy na to, 20 arcydzieł, to i jakieś arcydzieło musi być na 1 miejscu, a jakieś "dopiero" na 20. A lista na filmweb jest moim zdaniem bardzo dobra, choć i ja bym "Człowieka z blizną" (któremu dałem 9/10) zrzucił trochę niżej. No ale to już by była ta sytuacja, o której napisałem. Nie da się wszystkim dogodzić. A "Człowiek z blizną" niech będzie wysoko i niech Ci, co z filmów starej daty szydzą, spojrzą na to dzieło.
Też kiedyś myślałem, że ta lista to jakaś kpina, okazało się, że byłem zwykłym ignorantem. Teraz znam już swój błąd - nie oceniaj filmu, kiedy go nie obejrzałeś. Teraz czas wziąć się za "Ojca chrzestnego".
Pozdrawiam.
Oj lista filmwebu jest wybitnie niemiarodajna i nieco bzdurna. Od 70 miejsca filny latają codziennie o 200-300 miejsc. Dodatkowo na liście brakuje takich filmów jak Ben Hur, Deszczowa piosenka, Okno na podwórze, Ptaki, Na zachodzie bez zmian, Barry Lyndonn, DR Strangelove, Stalker itp itd. Dzięki temu w czołówce nierzadko mamy filmy, któe normalnie ledwo łapią się 200 najlepszych filmów. Może za jakieś 10 - 15 lat jak tym filmom przybędzie głosów do tysiąca można będzie obiektywnie spojrzeć na listę FW>
Masz rację. Ten film nie powinien zajmować czwartego miejsca. Powinien być na PIERWSZYM miejscu ex equo z Skazanymi na Shawshank. Ten film jest dużo lepszy od Ojca Chrzestnego & CO. Na IMDB jest na 212 miejscu ? I co z tego ? Chcesz powoływać się na niepoważny serwis w którym jakieś badziewne gwiezdne wojny i trzecia część Władcy Pierścieni ( film, fajnie zrealizowany, ale bez jakiegokolwiek przesłania ) są wyżej od Lotu nad kukułczym gniazdem i Milczenia Owiec, a Infiltracja jest wyżej od takich klasyków jak Leon Zawodowiec, American Beauty czy Wściekłe Psy ? IMDB to miejsce gdzie głosuje pełno ludzi na filmy w których "Jucha bucha" "Fajnie się leją" etc. Bo bardzo mało osób ogląda i docenia takie arcydzieła kinematografi jak np. Scarface...
Ale masz problem www.imdb.com, tam masz po angielsku, ale myśle, że sobie poradzisz, gdzieś w menu będzie 250 greatest movies, czy coś w tym stylu... klikasz i masz liste
Zupełnie się z tobą zgadzam. Ten film nie powinien zajmowac 4 miejsca ale numer 1 :D. Jest to najlepszy film jaki w życiu oglądałem, lepszy od Ojca Chrzestnego (który też jest kozacki). Snoop Dogg ogląda ten film raz w miesiącu :D. Najlepszy kino gangsterskie wszech czasów.