Znakomicie pokazana historia tepawego, ale ambitnego latynosa , ktory dzieki odwadze i determinacji potrafi dopiac swego. Bardzo dobre kino, takie bez zbednego pudru, pokazujace jak sie sprawy mialy.
Ale za ten numer z wpuszczeniem kubanskich bandytow do USA powinni glupiemu Carterowi odebrac obywatelstwo.