Jak większość wie, już za kilka lat w kinach zobaczymy nowego Człowieka z Blizną.
http://www.filmweb.pl/news/Przywitajcie+si%C4%99+z+nowym+%22Cz%C5%82owiekiem+z+b lizn%C4%85%22-78037
Będzie to remake. W dwóch poprzednich wersjach w główną rolę czyli w Tonego wcielili się
Paul Muni(wersja z 1932r.) oraz Al Pacino(wersja z 1983r.). Teraz pytanie kogo widzicie w
nowej wersji? Jak widzę Roberta Pattinsona(tak tego z Zmierzchu). Możecie się śmiać,
jednak tak sobie wyobrażam nowego Człowieka z Blizną:
http://imageshack.us/photo/my-images/213/scarfaceb.jpg/
Jak wyobrażasz sobie grę aktora jednego filmu w Człowieku z Blizną? To była co najmniej profanacja tego wybitnego dzieła. Niech Pattinson z jego piękną buźką zmiata do swoich słodkich wampirzych romansideł.
Kogo widzicie w nowej wersji Scarface? J
Jedynym aktorem jaki mógłby zastąpić Ala w tej roli jest tylko Robert De Niro.
Hmmm, Pattison odpada. Żałosna gra aktorska, a ja po remake'u takiego dzieła spodziewam się czegoś więcej niż gwiazdki serii filmów dla napalonych nastolatek.
De Niro - dobra propozycja, ale jeżeli film ma przedstawiać budowę narkotykowego imperium od początku, to chyba jest trochę za stary.
Ja bym w tej roli widział Russell'a Crowe'a. :)
Crowe nie pasuje roli takiego maniaka i narwańca jakim jest Tony Montana. Pacino to Pacino i nie powinni robić żadnego remake`a bo okaże się szmirą !
Właśnie Crowe bardzo by pasował do nowego Scarface , obejrzyjcie Romper Stomper - Tam "maniaka i narwańca" zagrał wręcz doskonale , zresztą ten film został jego przepustką do Hollywood. Ale lepiej niech nie robią nowej wersji , wszystkie dzisiejsze remaki starych hitów to jedno wielkie dno i rzut na mamone.
Ja wolałbym kogoś młodszego np. Edwarda Nortona labo Ryana Goslinga ale jednak wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem byłby Norton.
Norton ma zbyt "chłopięcą", delikatną twarz, raczej też do takiej roli się nie nadaje. Gosling już bardziej.
E tam, popatrz na Nortona w "Więźniu nienawiści" albo "W cieniu chwały". Z zarostem i piękną szramą na policzku już nie wygląda tak chłopięco. Moim zdaniem Norton to idealny kandydat, choć w sumie nie wiem, czy chciałabym inną wersję "Człowieka z blizną" i Tony'ego, którego nie gra Pacino.
Do autora wątku: jak już podajesz link z informacją, to chociaż sam ją przeczytaj i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Wyraźnie tam napisano, że "Nowa wersja nie będzie ani sequelem, ani remakiem".
Za aktorkę grającą siostrę Tony'ego - nie mogłam znieść jej widoku na ekranie, była beznadziejna.
tylko i wylacznie Ch. Bale umialby to zagrac, wiek idealny, tylko Bale potrafi tak genialnie wcielac sie w role o podlozach psychologicznych, oraz bohaterow, ktorymi kiruja silne emocje, nie ma co szukac bo jakas charakteryzacja odpowiednia i Bale by dal sobie rade, reszta nie bardzo, moze jeszcze J. Phoenix, Norton, albo Wahlberg
Jedyną osobą, która mogłaby zastąpić Pacino jest Robert De Niro, ale tylko pod warunkiem, że byłby młodszy o jakieś 30 lat.
Dzisiaj nie ma takich aktorów, którzy mogliby zastąpić Pacino w "Człowieku z blizną". No chyba, że żaba Kermit :D, widzieliście stand up Pablo Francisco? :). Ci którzy widzieli to wiedzą o co chodzi.
javier bardem? nie nie, on nie ma twarzy do bosa i gangstera, aczkolwiek jego rola w "to nie jest kraj dla staryczh ludzi" rewelacyjna. Pacino to Pacino .. i te jego niezrownowazone psychicznie oczy, geniusz po prostu. i nie robic zadnego remaku! po*ebalo juz tych rezyserow, nie maja wlasnych pomyslow na wybitny obraz?
dla mnie to jakas prowokacja albo ten co podal tego aktora na wcielenie tonego jest idiota
wbrew pozorom Patinson to dobry aktor, aczkolwiek niewiem czy by pasowal do tej roli, moim zdaniem DiCaprio moglby poradzic sobie z ta rola, juz nam pokazal na co go stac w Infiltracji
Jak już kolega napisał Di Caprio napewno by się sprawdził a może jeszcze Brad Pitt nigdy nie grał w gangsterskich a to przecież bardzo dobry aktor ale to tylko moja sugestia
hahaha, ja nowego Scarface'a wyobrażam sobie tak: http://img706.imageshack.us/img706/7483/scarfaceb.jpg
Di Caprio tez nie pasuje. A Pitt grał w gansterskim filmie, a "Przekręt" Guya Ritchiego to co bajka dla dzieci ? :D. Zgadzam się z osobą, która wyzej pisala, że do tej roli potrzebny jest aktor z " niezrównoważonymi psychicznie oczami " :D. Taki jak Pacino
Tony Montana - Leonrdo di Caprio
Manny Ribera - Johnny Depp
Elvira Hancock - Monica Bellucci
Gina Montana - Natalie Portman
Frank Lopez - Clint Eastwood
Tak byłoby idealnie, szkoda, że gaże aktorów przewyższyłyby potencjalne zyski.