Dla mnie w moim rankingu ten film jest na samym szczycie. Montana ponad wszystkich, i jak dla mnie rola życia dla Pacino.
Pacino zagrał fenomenalnie. Moim zdaniem jest stworzony do takich ról. Niezwykle charyzmatyczny aktor.
,,Scarface" zaliczam do moich ulubionych filmów, zaś tekst ,, say hello to my little friend"- po prostu epicki:D
Jak najbardziej się zgadzam:) Al ma niesamowitą charyzmę no i ten jego akcent w filmie to bajka, poza tym postać jaką zagrał jest historyczną i jest po prostu kultowa. Aż chciało by się żyć w tych czasach...:D