Mimo, ze trochę przesadzili z tym, że prawie wszyscy zginęli to film naprawdę fantastyczny.
to może napisz co w nim takiego fantastycznego bo jak dla mnie jest chwilami żenujący.
Film trwa prawie 3 godz a nie nudziłem się ani na chwile wedlug mnie to największa zaleta. Film ma ciekawą fabułę, akcja jest przez cały film, ma przesłanie dla ludzi go oglądających, ,ma fantastyczny gangsterski klimat ale rownież ukazuje problemy ludzi normalnych, jest zaskakujący oraz rewelacyjna postać stworzona przez Pacino.
mnie tam nudził. ciągła gadka w stylu (nie cytują słowo w słowo tylko przytaczam ogólny sens wypowiedzi) "to musi być ktoś z jajami", "dotrę na szczyt", "nigdy nikogo nie wsypałem rozumiesz" "nigdy nie kłamie, tylko to mi zostało", "nigdy mnie nie wystawiaj" jest strasznie nużąca. Mało realiów, konkretnych normalnych wydarzeń, a mnóstwo romantyzmu. Akcja może i jest, ale właśnie nie realistyczna, a bardziej bajkowa, do tego strasznie uproszczona. Przykładowo facet praktycznie bez większych przeszkód dorabia się wielkiej kasy (a może z przeszkodami, ale w filmie puścili po prostu muzykę i pokazali jak noszą worki pieniędzy, wyglądało jakby kasa sama do nich przyszła) albo ta scena jak się mści na tym swoim byłym szefie, po prostu sobie wchodzi z uzbrojonymi ludźmi do domu czy biura i zabija mafijnego wygę (to chyba nie jest takie proste). Oglądając ten film czułem się jakbym oglądał spidermana albo batmana, a nie film o gangsterach. Dlatego zdecydowanie się zawiodłem, lepsze Casino albo chłopcy z ferajny.