Mam plakat nad łóżkiem, oglądam film 3 razy w miesiącu i ciągle mi mało.
Tony Montana, jeden z moich wielkich idoli, ścisłe top 5 zaraz obok Johna Holme'sa Rona Jeremy'ego, Hugh Hefnera i Papieża
Podobnie jak ja. Ja ten film oglądam od czerwca 2008, na początku codziennie, potem coraz mniej, obecnie utrzymuje stan 3 razy na tydzień. Mogę powiedzieć, że oglądnąłem ten film około 200 razy, a paradoksem jest to, że ani razu nie oglądnąłem całego filmu od 0:01 do 2:50. Do niedawna był moim wzorem do naśladowania, chciałem żyć jak on, ale chyba zmądrzałem i wiem, że to tylko film, nie te czasy co teraz, nie ten kraj i nie ja =] Ograniczam się też do plakatów, palenia cygar i wciągania białej tabaki :D
nie wiem co ten pajac 80love napisał, ale znajac go jakies bluzgi poszły, wiec synek daje ci pierwszy strzał i ostatnie ostrzeżenie.
pamietasz jak poleciały twoje wszystkie komentarze z filmwebu?? to była moja sprawka, jeszcze jeden wybryk który nie spodoba sie Panu BlackShitowi i lecą znowu
Ja nie ogladam filmu codziennie bo szkoda mi czasu, jednak jest to moj numer jeden i odkad obejrzalem "Scarface" nie ma filmu, który bardziej by mną poruszył. Ostatni raz oglądałem pewnie poł roku temu, a i tak pamiętam niemal każdą scenę, więc nie ma dla mnie sensu strugać tego codziennie :P
Nie mniej jednak jest to dla mnie wyznacznik arcydzieła, są filmy, które zbliżają się kunsztem do Scarface, są postacie zbliżające się wyrazistością do Tony'ego Montany, jednak ten film jak na razie nie ma sobie równych.
komu ty dajesz ostrzeżenie? gdybym tego co on napisał nie zgłosił cieszylibyśmy sie obydwaj niezłym zbesztaniem
no komu? 80love, napisze jeszcze jeden komentarz , który mi sie nie spodoba i wszystkie jego wypowiedzi na filmwebie zostaną skasowane
Ja tylko napisze ze jest to wspanialy film, taki naturalny i wiarygodny, a Tonego uwielbiam bo jest facetem z ktorym nie mozna lecic sobie w huja.. malo jest takich postaci w filmach (zwlaszcza amerykanskich), w typowych amerykanskich filmach glowny bohater zazwyczaj jest dobrotliwa cipa ktory zgrywa kozaka..