Film rewelacyjny,aktorstwo świetne (to żebym oderwał oczy od Ala Pacino mogła sprawić tylko naga Michelle P. :D) ale na te 160min filmu stałem się chyba jasnowidzem:
1)od razu było wiadomo że pierwsza akcja nie wypali
2)kiedy tylko Manny zwrócił uwagę na Gine wiadomo było że będą mili romans
3)wiadomo było że Lopez zginie
4)itp
Czy wy też mieliście taką "jazdę"