Nie rozumiem tego TVP. Niedosc że puszczają film w gów*nianej jakości to jeszcze zatrudniają chujo*wego lektora i wycinaja takie sceny jak przecinanie angela piłą... Już lepiej żeby wogole nie puszczali...
Co do wersji to jest to jest wersja ocenzurowana, więcej szczegółów tutaj: http://www.scarface1983.com/sftv.html A co do lektora, nie dość, że źle nagrany to jeszcze te teksty rodem z 6. klasy podstawówki... 'powiem ci coś o tym ciotowatym lamusie', 'mam uwierzyć, że Omar był kapustą?'
Hehe, tak właśnie mi sie wydawało, że wycięli tą scenę, chociaż wcześniej oglądałem film tylko początek. Po dzisiejszym seansie w TVP stwierdzam, że Scarface'a warto zobaczyć wyłącznie ze względu na popisy Pacino. Od filmu strasznie wieje tandetą, dobrych scen i dialogów mniej więcej tyle samo co fatalnych, kiepskie zdjęcia, taka sobie muzyka. Generalnie daję 6/10 (bez Pacino byłoby 3/10), być może ocena jeden punkt zaniżona przez fatalną jakość jaką zaserwowała telewizja, ale i tak jest to zdecydowanie najsłabszy film w top 10.
Eh,jakos mi sie przy krotki wydal.Jak to jest jak czlowiek chce obejrzec dobry film,to zawsze cos musi go spierdolic.
Film ma 25 lat i po takim czasie nawet największe dzieło traci na oryginalności chociaż i tak uważam "Człowieka z blizną" po "Ojcu Chrzestnym" za najlepszy film. Muzyka? Jest świetna, właśnie w takich klimatach widzę Miami na początku lat 80'.
Wszelakie faki i szity, też przytłumili, barbarzyńcy ! A jakość nie wiedzieć czemu mi spasowała. Klimat się wtem ciekawy zrobił.
Panowie z TVP ostro spierdolili robotę. Scena końcowa została tak przez cenzurę zgwałcona, że śmiało można by ją dzieciakom z przedszkola puścić. Lektor też dał dupy. Ani razu sobiew nie zaklnął pomimo iż w filmach o ile mnie pamięć nie myli zawarto ponad 300 faków.
Wstyd załogo TVP ! Wstyd i hańba !
no i co powiedziec gosciowi ktory pierwszy raz ogladal film - nie widzial polowy filmu bo tvp musiala wyciac "kilka" scen. tych naprawde dobrych, wlaczanie z koncowa (w ocenzurowanej wersji ta scena trwala z minute dwie, w normalnej z piec spokojnnie
To co zrobila tvp z tym filmem to granda.Lepiej niech wcale sie nie biora za filmy w ktorych pokazana jest przemoc,krew,seks,przeklenstwa ,bo mozna byc pewnym ze te sceny powycinaja,lub zle przetlumacza.Ale czego sie dziwic po stacji zarzadzanej przez promoherowych dewotow...
Hmm, z tego co mówicie wynika, że puścili wersję zrobioną w latach 80. dla jednej z amerykańskich stacji. Ostro TVP dało ciała.
niedlugo bedzie tak ze slowo fuck you beda tlumaczyc jako spadaj albo odejdz HAHAH!
"fuck you" jak wiadomo, tlumaczy sie jako "tere fere" jak jakby ktos nie wiedzial ;)
Taa, oto telewizja rządowa. A tak notabene: scena końcowa winna trwać 8 minut, Tony winien powiedzieć:
I take your fucking bullets! Go ahead!
You fuckin' with me, you fuckin' with the best!
I’m Tony fuckin' Montana!
You hear? Come on! I take you all to fucking hell!
You wanna take me ? You will needa fuckin army if you wanna take me !
Niestety rządowym świętuszkom się to nie spodobało..
Wersja TVP krótko mówiąc była chujowa. Dojebali takiego lektora, że lepiej by nawet było, jakby czytała Krystyna Czubówna.
Ostatni film jaki obejrzałem w tej pojebanej stacji.
Racja. Jedynymi filmami jakie można oglądać na TVP to komedie, czy filmy familijne. Ale co mnie bardzo dziwi - nie dawno na TVP była Frida, gdzie lesbijskie sceny łóżkowe były jak chleb powszedni. Bogu dzięki - tam cenzury nie dali... :)
Zgadzam się ze wszystkimi. W TVP dają na siłę chujową cenzurę.
Wiadomo jak wielka przepaść jest między przetłumaczeniem zdania (to przykład z innego filmu, nie człowieka z blizną) "40 000$ have just been fucked" na "Właśnie poszło się jebać 40 kawałków", a na np.: Właśnie uciekło nam 40 000 pieprzonych dolarów".
Jakość straszna. Gdybym nie wiedzial że to Scarface to bym pomyślał że to film z lat 60-tych.
Kogoś w tej pisowskiej, pokracznej, niby publicznej TV naprawdę chyba j*bło, czy jak w muzeum pokazuje się np. jakiś obraz gołej kobiety to się go zakrywa szmatą, żeby broń Boże kogoś nie zgorszyć???
Film leci późno, ok, to jest kino dla dorosłych, ale do cholery to jest wytwór artystyczny, którego pocięcie, czy napisanie lektorowi tekstu o "pieprzonych kapustach" jest naprawde debilizmem i kpiną z widzów. Może się jeszcze mamy modlić do tego prosiaka Urbańskiego i mu dziękować że nie tnie filmów reklamami....
To się może równać tylko z Pulsme, gdzie nawet jeśli film leci o 12 w nocy i tak wycinają sceny nawet lekko erotyczne...
Mogli nie wycinac scen tylko zamiast znaczek od 16 lat dac od 18.
Trzeba troche pomyslec a pozniej spieprzyc caly film.
wycieli wtedy nawet scene "pokazywania języka", paranoja, i jak Tony strzelił w głowe zabójcy (chyba) Angela, tego od piły
akurat nie widzialem wersji w TVP, ale wiem do czego sa zdolni na przykladnie innych filmow. to prawdziwe sqrwysynstwo. i jeszcze pozniej jakis pajac bedzie pierdolil o misji TVP i o koniecznosci zachowania abonamentu. z TVP chca zrobic drugi Trwam dla sekciarzy.
a o co chodzilo s tym jezykiem bo nie ogladalem nieocenzurowanej wersji??? czemu to ocenzurowali co tam takiego bylo? "minetka"?
hmmm... wydaje mi sie ze chodzi o scene z jezykiem, w ktorej Manny uczy Tony'ego jak wyrywac laski z w Miami (z mizernym skutkiem). zadnej minetki tam nie bylo, po prostu Manny machajacy jezorem podczas podrywania laski na plazy. ale przeciez to mogloby zgorszyc widzow:D nie wiem czy to wycieli TVP-owcy czy cenzorzy w USA przygotowujacy mniej hardcorowa wersja, ale powinno sie tepic taka pierdolona swietoszkowatosc.
pomijając fakt wersji z TVP, mam pytanie czy wersja z Przekroju jest oryginalna w 100% (sądzę że tak gdyż większość opisywanych tu scen się tam znalazła, ale nie wiem czy wszystkie i chcę się upewnić).
Dopiero teraz obejrzałem uncut version.Znacznie lepsze zrobiła na mnie wrażenie.Z normalnymi napisami,a nie z lektorem któy tłumaczy zdania na jakieś wieśniackie głupoty.
oj tam panowie nie przesadzajmy...gdyby puścili to w oryginalnej wersji to zaraz jakieś beretki by się do nich rozdzwoniły i teemat by został poruszony podczas kazania ojca Rydzyka:):):) Polska rzeczywistosć...wiele razy oglądam ten sam film na różnych programach i na każdym jest inaczej tłumaczony...paranoja:):)