Dobre pytanie . . . tylko dlaczego ? przecież to jeden z najlepszych i najbardziej znanych filmów w historii kina, do tego jakże fenomenalna kreacja Al'a Pacino w roli Tonego Montany, jak dla mnie nominacja do oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego powinna być minimalnie, można by się nawet pokusić o zwycięstwo, choć było by zapewne ciężko. . . gdyż w 1983r oscara za za najlepszego aktora pierwszoplanowego zdobył Ben Kingsley, ale ponadto była ciężka konkurencja ponieważ nominowani byli min. tacy gwiazdorzy a zarazem legendy kina jak Paul Newman czy też Dustin Hoffman, którzy błysnęli z pewnością grą aktorską w swoich filmach, dzięki którym byli nominowani lecz uważam że mało kto mógł wtedy przebić rolę Al'a Pacino. Powinna też być minimalnie nominacja za najlepszy film 1983r i nawet, odważę się wypowiedzieć stwierdzenie iż film Briana De Palmy powinien był nawet wygrać, gdyby był tylko nominowany, ponieważ jak dla mnie nie byłoby dla niego zbyt dużej konkurencji, może co najwyżej ,,Gandhi" Attenborough'a, lub ,,Werdykt" z Paulem Newmanem Richarda D. Zanuck'a i Davida Browna, bo ,,E.T." Spielberga czy też ,,Zaginiony" Lewis'a lub John Nichols'a (sam nie wiem) nie mają nawet startu do filmu ,,Scarface". Naprawdę temat do wielu spekulacji, i wielu dyskusji, bo to naprawdę trochę dziwne, że tak wybitny film, rozpoznawany zapewne po samym tytule przez większość kinomanów, został tak brzydko się wyrażę ,,olany" przez min. Nagrodę Akademii Filmowej, mówię min, gdyż Złote Globy to też prestiżowa nagroda filmowa a tu nawet tego nie ma. .. cóż bardzo interesujące i skłaniające do myślenia czemu tak właśnie się stało.
Co do samego filmu to po prostu Rewelacja ! Jeden z najlepszych filmów gangsterskich i nie tylko jakie kiedykolwiek obejrzałem.
Ten film nie miał prawa otrzymać Oscara ponieważ jest to remake. Nigdy w historii nie było tak, aby Oscara otrzymała podróbka.
Dokładnie, Infiltracja to remake filmu : "Infernal Affairs", i mimo iż była rameakiem, to i tak dostała oscara, a tak nie odnośnie filmu, chłopie znów się z tb. spotykam i tym razem znów nie wykazujesz zbytniej wiedzy o historii kina i ogólnie o kinematografii, więc siedź sobie na swoim założonym temacie pod tym filmem i tam truj innych swoimi wypowiedziami i poglądami, bo na ten temat nie posiadasz odpowiedniej wiedzy, więc się nie wypowiadaj, gdyż tutaj temat porusza ważną kwestię, i jest on raczej dla użytkowników którzy cenią film De Palmy. A tak wogóle to może nie bierz się za gangsterskie filmy bo coś ci nie podchodzą. . . .
,,nie wykazujesz zbytniej wiedzy o historii kina i ogólnie o kinematografii'' - jak śmiesz tak myśleć z powodu jednego przeoczenia. Po za tym w ostatnich latach wybory akademii to śmiech na sali. Nie biedzisz mi rozkazywał jakie filmy ja mam nie oglądać
Powiem ci tak ,,many". . . . xD muszę przyznać że od naszej ostatniej rozmowy trochę minęło, i twoje oceny nieco się poprawiły w stosunku do ,,perełek" światowego kina , ale i tak dalej nie wyglądasz mi na dobrego filmoznawcę, nadal masz dziwny stosunek wypowiedzi, i nadal jak czytam niektóre twoje posty pod różnymi filmami, na które trafiam przypadkiem, to dość nieudacznie i zacofanie składasz zdania... troszkę niczym jak dziecko z podstawówki (bez urazy oczywiście ,,many". . . xD), więc owszem ŚMIEM TWIERDZIĆ, i to jest moje zdanie a tobie nic do niego. Jadąc dalej, ja ci nie rozkazuję ,,many" . . . xD ja tylko polecam, bo coś na serio te gangsterki ci nie podchodzą . . . Ale nie łam się ,,many" . . . xD nie do końca mamy odmienne zdanie, bo uważam podobnie jak ty, że w ostatnich latach coś te oscary podupadają i dostają je nieodpowiednie filmy, bardzo trafne spostrzeżenie . . . .. ,,many" . .. ........ xDD
To że nie oceniam wysoko nie znaczy że się nie znam. Wolę aby każdy miał swoje zdanie, a nie ,,to co krytycy uznają za arcydzieło to musi mi się podobać''.
Gdyby każdy tak do tego podchodził to byśmy mieli TOP 1.obywatel kanę,2.zabić drozda,3.Casablanca i rożne tego typu starocie.
Co do mojego stylu wypowiedzi to zawsze miałem z tym problem, gdyż nigdy nie byłem dobrym humanistą, raczej umysłem ścisłym.
Co do Człowiek z blizną nie dostał Oscara może dlatego że z reguły filmy gangsterski nie są lubiane przez akademię.
No muszę się znów z tb zgodzić, że odmienne zdania są dobre, gdyby ludzie mieli takie same gusta i myśleli tak samo np w kwestii filmowej, to nie było by to wszystko takie ciekawe, bo nie można by wymieniać się zbytnio różnymi poglądami na temat filmu, czy to dobrymi czy to złymi, gdyby każdemu się podobało to samo, nie moglibyśmy polecać sobie do obejrzenia filmów z gatunku za którym nie przepadamy, gdybyśmy wszyscy oglądali to samo i tak samo oceniali.
Umysł ścisły powiadasz, no to muszę przyznać że być może ciężko konstruować dobrze sformułowane zdania. Skoro jesteś umysł ścisły to obejrzyj film ,,Piękny umysł" jeśli nie oglądałeś, być moze przypadnie ci do gustu.
Być moze i z tego powodu nie dostał oscara, choć Ojciec Chrzestny i Ojciec Chrzestny 2 dostali oscary za najlepsze filmy, a są gangsterskiego typu, choć widocznie tb nie podeszły ale polecam obejrzeć jeszcze raz, ale nawet nie o to mi chodzi że Scarface nie dostał oscara za the best movie , on jest świetnym filmem a został pominięty pod każdym względem, nie dostał nawet nomnacji czy to do oscara czy to do złotego globu czy do czego innego, nawet za kreację Al'a Pacino. . . Tony Montana to jedna z najbardziej i najlepiej wykreowanych postaci w hisotrii kina, powinna być w jakiś sposób odznaczona, gdyż wysiłek jaki włożył w tą rolę Al Pacino powinien mu sie zwrócić w czymś jeszcze niż tylko w zachwycie fanów, powinien dostać za to jakąś nagrodę, a nie dostał nic, ani film ani aktor. . . to trochę dziwne i ztąd ten temat.
Wiesz widzę że zmieniłeś troche charakter swoich chaotycznych wypowiedzi i totalnego najeżdżania na innych, choć może to błędny pogląd, choć jeśli mam rację, to dobrze zrobiłeś, i ogólnie zauważyłem też że mamy trochę wspólnych filmów które obydwaj doceniliśmy, min 12 gniewnych ludzi, Amercian History X, Efekt Motyla, Czy też trylogia Resident Evil. . . xD