Moim zdaniem w roli Bonda najlepiej sprawdził się Sean Connery. Natomiast Moore jest niezastąpionym i jedynym, najlepszym, serialowym "Świętym"!!!!!!!!!!!!!!!!!
i masz racje masz 100% racje. o ile Connery kiedy by nie nakrecal Bonda wyglada rewelacyjnie (a nawet im starszy tym wydaje mi sie bardziej sexy) to Moore zdecydowanie najlepiej wygladal za mlodu (czyli wlasnie w roli Swietego) to tylko tyle chcialam dodac