Czy zauważyliście że końcowa scena ,w tym pomieszczeniu gdzie Bond i Scaramanga walczą na śmierć i życie przypomina tę z "Wejścia smoka" (1973 r)? Tyle że w filmie z Bruce Lee są lustra, a tu różne gadżety typu strzelające figurki gra świateł i tym podobne . Zresztą w którymś momęcie Bond mówi "O! muzeum pamięci Bruce Lee".Natomiast z filmu "Człowiek ze złotym pistoletem" wzięty jest wątek z szeryfem do filmu "Konwój"(1978 r).W "Człowieku..."szeryf ściga Bonda,co doprowadza do komicznych sytuacji,a w "Konwoju"szeryf ściga "Gumową kaczke" co też prowadzi do wielu śmiesznych sytuacji.