PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120986}

Czarna Wdowa

Black Widow
6,3 55 612
ocen
6,3 10 1 55612
5,8 36
ocen krytyków
Czarna Wdowa
powrót do forum filmu Czarna Wdowa

Z sekcji ciekawostek:
"Neil Marshall wyraził chęć wyreżyserowania filmu, jednak kierownictwo Marvel Studios odrzuciło jego ofertę, ponieważ chciano zatrudnić na to stanowisko kobietę."
No jeśli to nie jest dyskryminacja płciowa, to ja już nie wiem czym ona jest. Jedyną wadą Marshalla było to, że miał pecha urodzić się mężczyzną. Żałosne jest to holiłud, żałosny jest Marvel.

hyrkan

japa tam amebo, jak nie widzisz absurdu to nie komentuj

greedo23

Ależ widzę, co wypowiedź prawicowego dziecka. ;)

nazuul

Jesli by powiedzieli, że wolą mężczyznę owszem. Ale gdyby zwyczajnie przyjeli ofertę marshala nie bylo by tematu.

nazuul

Warto poznać historię przemysłu filmowego. Kobiety przez lat były dyskryminowane i do dziś są odrzucane ze stanowisk reżyserskich. Nie dostają takich propozycji. To nie bolało nie?

naiv

Proszę nie insynuować. Jako feminista uważam, że płeć nie powinna być brana pod uwagę, bo to kryterium pozamerytoryczne. Historia też jest takim kryterium, zatem jeżeli z uwagi na wcześniejszą dyskryminację mają być dyskryminowani przedstawicieli grupy wcześniej niedyskryminowanej/faworyzowanej, to to również jest niesłuszne.

nazuul

Boże, mężczyzna raz nie dostał możliwości nakręcenia filmu i już dyskryminacja mężczyzn xd

aira17

Problemem nie jest treść decyzji, ale jej powód.

użytkownik usunięty
aira17

Ile razy trzeba dyskryminować kobietę, żeby to była dyskryminacja? Na tej samej zasadzie - Boże, raz dostała strzała na ryło i już przemoc wobec kobiet. XD

ocenił(a) film na 3

Raz to nie przemoc.

ocenił(a) film na 5
nazuul

Płeć nie powinna być brana pod uwagę, a jednak jest.

użytkownik usunięty
nazuul

Dokładnie tak. Teraz często spotyka się z sytuacją pseudo-feminizmu, w której, aby "naprawić" historyczną dyskryminację konkretnej płci dyskryminuje się drugą w podobny sposób. Co jest jeszcze zabawniejsze, mnóstwo osób uważa to za słuszne i nie widzi w tym nic złego, natomiast kiedy role się odwrócą, już nie jest tak kolorowo.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Projekcja to znany mechanizm obronny. Społeczność filmwebu dziękuje za podzielenie się swoimi upodobaniami.

użytkownik usunięty
naiv

Kobiety przez lat były dyskryminowane i do dziś są odrzucane ze stanowisk reżyserskich. Nie dostają takich propozycji. - pisząc taki komentarz pod filmem, którego nie pozwolono reżyserować facetowi tylko dlatego, że jest facetem wystawiasz słabe świadectwo materiałowi genetycznemu swoich rodziców.

nazuul

Niemiłe uczucie, prawda?
Jest to całkowicie niesprawiedliwe, ale muszę przyznać, że przez kilka sekund kobieta może odczuć mściwą satysfakcję. Zwłaszcza w Polsce wciąż jeszcze musimy mierzyć się z dyskryminacją.
Jak na ironię jeszcze 30lat temu sytuacja odwrotna była standardem. Gdyby nie te okropne feministki, to nadal by tak było.

lubieczekolade23

Nie pisałem o swoich uczuciach, tylko pół żartem, pół serio opisałem hipotetyczną sytuację.

ocenił(a) film na 4
lubieczekolade23

Ooo.. a to ciekawe.. możesz wymienić jakie prawa ja mam, a Ty nie (tzn. które mnie faworyzują)? Bo ja mogę z marszu wymienić parę, gdzie jest odwrotnie.
Swoją drogą dobrze wiedzieć, że kobiety są tak mściwe, w sumie to zabieganie o przywileje (nie mylić z równouprawnieniem) pokazuje jaki jest tego motyw..

użytkownik usunięty
lubieczekolade23

Ty odczuwasz mściwą satysfakcję z powodu tego, że zamiast z wybitnym reżyserem studio podpisało umowę z jakimś nołnejmem tylko dlatego, że ów nołnejm ma dziurę między nogami, a patologiczny dresiarz odczuwa mściwą satysfakcję z tego powodu, że może bezkarnie naparzać swoją kobietę, bo wie, że ona jest fizycznie zbyt słaba, żeby mu oddać. Konstrukcja mentalna dokładnie taka sama. *soczysty strzał w ryj* Niemiłe uczucie, prawda? *hehehe*

nazuul

chłopcy zawsze płaczą, kiedy nie jest o nich. nic nowego xd

masquerade__

Jak to się ma do mojej wypowiedzi?

MusztardaSaperska

Nowy Hellboy to trochę wtopa ale ten pan ma niezłe doświadczenie w dobrych serialach może warto było mu dać szanse, a pomysł studia że to musi być kobieta jest naprawdę nie na miejscu, może kierują się głupim rozumowaniem że skoro gówna bohaterka to kobieta to reżyser tej płci lepiej poprowadzi film

MusztardaSaperska

a na moje to nie dyskryminacja tylko (w moim mniemaniu) słuszne myślenie, że film o kobiecie lepiej wyreżyseruje kobieta.

viper134

Dokładnie dobre napisanie roli kobiecej (chodzi o rolę protagonisty nie deuteragonisty) przez faceta to rzadkość.

viper134

Nieprawda. Dobry film o kobiecie jak najbardziej może zrobić mężczyzna, tak samo dobry film o mężczyźnie może zrobić kobieta. Kino nie ma płci. "Thelmę i Louise", czyli jeden z najbardziej sztandarowych filmów "kobiecego kina" reżyserował facet, Ridley Scott, i zrobił to kapitalnie.

ocenił(a) film na 5
MusztardaSaperska

Tak samo R. Scott wykreował najbardziej znaną twardzielkę w historii kina, a Natasha Romanoff pewnie chciałaby pretendować do tego miana...
Pomijając już słuszność, postawionej wyżej tezy o motywach studia. Bezdyskusyjna pozostaje kwestia, że płeć nie powinna mieć żadnego znaczenia. Motywy motywami, a wybór ze względu na płeć to seksizm. Koniec kropka.

ocenił(a) film na 6
Qerr

Tak może twierdzić tylko osoba, która ma zerowe pojęcie o branży ze strony twórczej. To normalne, że generalnie o czarnych bohaterach najlepiej piszą czarni scenarzyści, o kobietach kobiety, o facetach faceci. Wyjątki się zdarzają, ale nawet na najwyższym szczeblu to rzadkość.

MusztardaSaperska

Podejrzewam, że mylisz się w interpretacji argumentu rozmówcy. Rozmówca wskazuje tendencję (co daje większe szanse powodzenia), ty natomiast odpowiadasz, jak być "może" niezależnie od prawdopodobieństwa, czy tak będzie. Dostaniesz może łatwiejszy przykład:

On: Słonie są większe niż hipopotamy
Ty: Nieprawda, hipopotam może być większy niż słoń.

Mijasz sedno argumentu.

użytkownik usunięty
viper134

Na tej samej zasadzie film o mordercy kobiet lepiej wyreżyseruje morderca kobiet. Już słyszę ten skowyt, gdyby do tego doszło. xd

MusztardaSaperska

Mógł powiedzieć, że odkrył w sobie homoseksualistę, od razu by go przywrócili.

Cleopatrapl

Albo mógł powiedzieć, że zamierza zmienić płeć :D Zgadzam się z twórcą tematu, takie postawienie sprawy, że nie dostaniesz roboty bo nie masz pochwy to jawny seksizm.

Krytykant

Tak sobie szukałem źródła informacji.

"I do believe another female director is making the movie (now). What they told me in the meeting was 'we need a female director because we need someone who is mostly concerned with the development of Scarlett Johansson's character.'", jak stwierdziła Lucrecia Martel.

Portal theplaylist.net komentuje tak:
"It was a widely known fact that Marvel was really only considering female filmmakers for the job, as the studio has been known to hire mostlyerr, only male filmmakers for the almost two-dozen previous films (the first female filmmaker comes next year when Anna Boden, along with co-director Ryan Fleck, release Captain Marvel)"

Jest zatem jawnym seksizmem chcieć W KOŃCU zatrudnić kobietę, ale nie było nim zatrudnianie prawie wyłącznie mężczyzn? :) W dodatku "concerned with the development of SJ character" nie oznacza zainteresowania pochwą. Może być, że przegrałeś z projekcją. :)

Strasznie przykro się patrzy na was, gdy na pierwsze rozsądne kroki studia, by zerwać z seksizmem, reagujecie paniką, że zatrudnienie kobiety raz na dwadzieścia filmów to seksizm, bo MĘŻCZYZN się w ten sposób dyskryminuje. :/

hyrkan

Rzeczywiście przyłapałeś mnie na panice, już lecę do Holyłudu, wyskoczę tam na spadochronie z transparentem "Reżyserzy - TAK !, Reżyserki - WON !"...
"pierwsze rozsądne kroki studia, by zerwać z seksizmem" XD
Ty tak serio ? Rozsądnie, to zatrudnić kogoś kto ma najlepsze kwalifikacje, a nie dawać robotę, bo "jest Pani kobietą i dlatego nadaje się Pani idealnie".

Chciałbyś, żeby na rozmowie kwalifikacyjnej powiedziano Ci "mieliśmy bardziej doświadczone kandydatki na to stanowisko, ale Pan jako mężczyzna z pewnością lepiej ogarnie temat" ?

Dla jasności: mam gdzieś, kogo przy tym filmie zatrudnią, interesuje mnie czy ten film będzie dobry czy nie. Wyraziłem jedynie swoje zdanie co do idiotycznego sposobu myślenia kierownictwa Marvel Studios, żeby odrzucać czyjąś kandydaturę, choćby była świetna tylko dlatego, że płeć się nie zgadza z oczekiwaniami kierownictwa.

Krytykant

Minąłeś ten fragment o zatrudnianiu prawie samych mężczyzn. To było bez związku z kwalifikacjami.

Odrzucano kobiety w przeświadczeniu, że mężczyźni lepiej ogarną temat "filmu akcji". Jako mężczyźni. :) O tym w tej samej wypowiedzi pani Martel. Nie cytowałem całej, bo trochę za długa.

Żeby była jasność: uznałeś, że jeśli po wielu (słabych także!) filmach stworzonych ciągiem przez facetów studio dla rozwinięcia kobiecego bohatera i zrezygnowania z seksizmem (pod wpływem oskarżeń o seksizm) zatrudnia kobietę, to robi to NIE dla rozwinięcia kobiecego bohatera i zerwania z seksizmem, ale dla pochwy. :)

ocenił(a) film na 4
Krytykant

Brzmi to tak jakbyś wierzył, że Marvel kierował się tylko płcią i zatrudnił pierwszą lepszą kobietę, nie patrząc na kwalifikacje.
Wcześniej wybierali najlepszego reżysera spośród mężczyzn, a teraz po raz pierwszy postanowili wybrać najlepszą reżyserkę spośród kobiet. To naprawdę aż taki problem?

ocenił(a) film na 5
hyrkan

w cytowanych fragmentach nie ma nawet słowa, że konkurenci tych mężczyzn to były kobiety więc nie można zakładać, że zatrudnienie 20 facetów jako reżyserów to seksizm.

Tu masz statystyki dotyczące dotyczące w hollywood https://womenandhollywood.com/resources/statistics/ i niby wyglądają one dość słabo ale nawet to nic nie mówi jeśli nie masz podanych liczby kandydatów na płeć. Bo co z tego, że jest 12% reżyserów kobiet w 100 najlepiej zarabiających filmach jeśli nie wiadomo jaka była lista kandydatów. Na podobnej podstawie można rzec, że w personelu pielęgniarskim jest seksizm w Polsce bo 90% kadry to kobiety.

Z tej strony też wynika, że 20% kadry tych 100 najlepszych filmów to czarni, a skoro czarni amerykanie stanowią tylko 13% populacji ameryki to co znaczy że jest nadreprezentacja czarnych w filmach? Nie, z tego samego powodu.

Różne statystyki o tzw. seksizmie i gender gap często mają błędy w obliczeniach i wnioski nie wynikające z danych.

szarlich

Dyskryminacja ma różne oblicza. Zaczyna się tam, gdzie się przekonuje małe dzieci, że pewne zawody (np nisko płatne pielęgniarstwo, harówa jakich mało), a tworzenie filmów to zajęcie mężczyzn. Ta forma dyskryminacji trwa bardzo długo, zawody związane z prestiżem (polityka, sztuka, nauka, religia) od niepamiętnych czasów są związane z mężczyznami, a harówy (sprzątanie, pielęgniarstwo, gotowanie) są spychane na kobiety.

Rozpatrując na pozór poprawnie, że chodzi o rozpatrywanie względem ilości kandydatur pomijasz kontekst, że kobiety jeszcze zanim zaczną się starać, by kimś zostać, już maja określane role społeczne. Nie przez siebie, przez mężczyzn.

Grupy dyskryminowane w ten sposób rozpoczynają walkę. Zauważ, że biali bogacze z południa USA nie walczyli o możliwość całodziennej pracy na plantacjach bawełny. Podejrzewamy, że bez trudu by mogli tę pracę zdobyć, ale nie chcieli.

Kobiety, gdy już przestaną wierzyć w stereotyp, że nadają się jedynie do prac nieprestiżowych i męczących, chętnie się biorą za politykę, naukę. A mężczyznom wolno zająć się kuchnią, pięlęgniarstwem.

Pomijasz jednak fakt, że niezupełnie tak łatwo kobiecie dołączyć do grona reżyserów ze światowej czołówki, jak mężczyźnie zostać kucharzem w barze mlecznym. Trudniej kobietom dołączyć do polityki niż mężczyznom zostać pielęgniarzami. Trudniej kobietom iść w naukę niż mężczyznom w zamiatanie biur.

Jak pokazują jednak wyniki (od światowej polityki tam, gdzie przywódcami są kobiety: Niemcy, Nowa Zelandia), wyniki naukowe (Skłodowska to tylko pojedynczy przykład, ale w kraju gdzie nie ma innych naukowych nobli), aż po sztukę (w tym film): żadne umiejętności typowo męskie nie stanowią o większej przydatności mężczyzn. To był po prostu monopol na prestiżowe stanowiska.

Kobiety od dawna informują o szklanym suficie. To znaczy odkąd niby mamy równouprawnienie, wolno równo zacząć ścieżki kariery (i kobiety je zaczynają), to choć kobiety nie wykazują na niższych szczeblach kariery niższych kompetencji, nie przedostają się na wyższe szczeble.

Jeśli zatem kobiety nie byłyby w ogóle rozważane (w partii do objęcia ważnych stanowisk, w nauce na stanowiska naukowe, w wytwórni na stanowiska reżyserskie), to byłby to PRZEJAW dyskryminacji, a nie argument, że jej nie ma. Bo kobiety nieustannie się starają. Gdyby kobiety w ogóle nie starały się wejść do filmu, byłby to przejaw dyskryminacji. bo oznaczałby, że funkcjonuje stereotyp, że się nie nadają na stanowiska prestiżowe (żylibyśmy głęboko w XIX wieku lub wcześniej).

Mężczyźnie nic nie blokuje drogi do zawodu pielęgniarstwa, poza stereotypem, że tak zła praca nadaje się tylko dla kobiet. Podobnie nic nie utrudnia kariery w kuchni, przy sprzątaniu, w szkolnictwie niższym, jedynie stereotyp, który uderza w kobiety: te nieprestiżowe, nisko płatne prace są dla kobiet. Zatem zgodzę się, że jest seksizm w kwestii pielęgniarstwa. I co? :)

Jaki jest sposób liczenia 20% kadry? Czasem na ekranie (średnia ważona) czy tylko pojawieniem się na liście płac?

ocenił(a) film na 5
hyrkan

Jako dowód przedstawiłeś tylko feministyczne komunały o stereotypach. Nie chce mi się nawet do tych bzdur odnosić. koledzy wyżej już odpisali i tez nie zrozumiałeś.

szarlich

Jako dowód przedstawiłeś rozumowanie:
Skoro w lepszej pracy są głównie mężczyźni, a w gorszej głównie kobiety, to JEST RÓWNOŚĆ, bo w końcu nawet kobiet jest w jakiejś pracy więcej. :D

Możesz być spokojny, za tydzień, za miesiąc albo za rok spotkam kolejnych seksistów wypowiadających się na tym poziomie ale przekonanych, że złapali kogoś na słabej argumentacji. :D

ocenił(a) film na 5
hyrkan

nieuważam pielęgniarstwa za zawód gorszy podałem przykład bo to moja branża, a Ty niezrozumiałeś po co ten przykład. Lekarzy facetów w Polsce jest np. tylko 40% i co? i nic.

szarlich

Twoje nieuważanie jest bez znaczenia. :)

Póki twoje argumenty są na tym poziomie, co ortografia, niewiele mi możesz zaoferować.

Twoje dane o 40% należy nieco poprawić, zawierają osoby w dowolnym wieku, najsilniejsza dysproporcja w płciach jest w kategorii powyżej 70 rż, oczywiście nie wynika ona z dyskryminacji mężczyzn pół wieku temu, ale z krótszego ich życia. Biorąc poprawkę otrzymamy coś bliższego 42-58% (w grupie wiekowej 65+ kobiet jest mniej więcej o 50% więcej niż mężczyzn).

Przy tym pozostałeś argumentoodporny w ważnej kwestii - przyczyn. Gdziekolwiek dojrzymy istotną statystycznie nierównowagę, możemy albo - jak ty - argumentować, że ok i w sumie lewacka sofistyka, albo - jak ja - zapytać o przyczyny. Jeśli znajdziesz podział lekarzy jednocześnie względem specjalności, płci i wieku, to daj znać, widzę, że NIL podaje te zestawienia oddzielnie, przez to nie widać zależności płci i specjalności, a prawdopodobnie zależność ta istnieje.

Ponadto nie jesteś dość bystry, żeby zauważyć bardzo ciekawy błąd, który popełniasz. Skoro mężczyźni mają więcej prestiżowych ścieżek kariery, to w sytuacji teoretycznego BRAKU jakiejkolwiek dyskryminacji w innych ścieżkach kariery możemy się spodziewać nadreprezentacji kobiet. Jest to dość oczywiste, jeśli masz 5 szuflad, ale do dwóch wkładasz częściej lewe skarpety, a do pozostałych trzech - jak leci, w tych pozostałych trzech SIŁĄ RZECZY będzie więcej skarpet prawych. ;)

No ale przepraszam, gadam tu jak do osoby spostrzegawczej, a czytać mnie będziesz tylko ty. ;)

użytkownik usunięty
hyrkan

Przecież zatrudnianie kobiety dlatego, że jest kobietą, to książkowy przykład seksizmu, a nie krok w stronę zerwania z nim. Faceci nie są zatrudniani dlatego, że są facetami, tylko po dorobku reżyserskim. Tutaj masz wprost "chciało zatrudnić kobietę". Nie - dobrego reżysera (płci dowolnej), tylko kobietę. Kwintesencja seksizmu.

:) Nie.

Widzisz, jest coś takiego jak równowaga.

Jeśli masz ciężej w prawej ręce, a lżej w lewej, przekładasz z prawej do lewej. :) To wtedy nie jest, choćbyś bardzo nalegał "książkowy przykład zaburzania równowagi", a właśnie wyrównanie. :)

Kwintesencja musisz więcej czytać. :)

użytkownik usunięty
hyrkan

Jeżeli większość filmów jest robiona przez dobrych reżyserów, to moim skromnym zdaniem nie wytwórnie nie powinny zatrudniać złych reżyserek tylko po to, żeby była "równowaga". A ty byś chciał, żeby operował cię kiepski chirurg, bo poprzedniego pacjenta operował dobry?

Bardzo ciekawe "jeśli"

Jeśli lewa ręka jest od Sponge Boba, a prawa od predatora, to śmiesznie musisz wyglądać.

:)

A teraz jakieś uzasadnienie, dlaczego przyjąłeś takie dzikie założenie? Aaaaa, już wiem, bo założenia przyjmujesz pod tezę, dokładnie tak, jak to nie ma sensu.

hyrkan

Wszyscy tu jak jeden mąż zapominacie o możliwościach dyspozycyjnych kobiet. Jestem kobietą i na równi nie popieram seksizmu jak i feminizmu źle zrozumiałego. Kobiety przez lata miały gorzej nie tylko ze względu na płeć i nie tyczy się to tylko filmówki, a ze względu na ich możliwości. Mężczyzna ma cechy, których nie posiadają kobiety i na odwrót. Chodzi o macierzyństwo. W zawodzie architekta wypadają kobiety po urodzeniu dziecka nie dlatego, że są słabsze, czy gorsze, ale naturalna przerwa sprawia, że zostają w tyle, a jest to branża, że jak nie jesteś na górze, to nie na cię wcale. Dlaczego mężczyźni są lepszymi kucharzami i częściej dostają stanowisko szefa kuchni? Bo kobiecie na 5 dni w miesiącu zmienia się smak i możliwości. W przeciwieństwie do mężczyzn, kobiety aby mogły być na szczycie muszą poświęcić coś w swoim życiu. Kobieta sukcesu to najczęściej kobieta bezdzietna, mężczyzna może zostawić rodzinę, nie ma takich zobowiązań co kobieta, ani takiej presji. Nie oszukujemy się, ale kobieta gdy chce mieć rodzinę na jakiś czas musi odejść w cień, a wtedy nie łatwo o powrót. Nie jest to kwestia dyskryminacji, ale biologii. Tak zostaliśmy stworzeni. A branże nastawione na czerpanie czystego zysku nie mają potrzeby tworzenia kobietom dogodnych warunków i zapewnienia taryfy ulgowej, tylko dlatego, żeby było "sprawiedliwie".

magdaxd

Ciekawe.

A jak bardzo kobietom zmienia się smak? Jak te kobiety ze zmienionym smakiem oceniają, że jednak mężczyźni są lepszymi kucharzami?

Oczywiście jest kwestią dyskryminacji to, że kobieta nie otrzymuje wsparcia i musi, a nie tylko może, z powodu macierzyństwa odejść od samorealizacji.

Bo widzisz, waląc mity religijne o stworzeniu nie bardzo masz pojęcie o biologii. A biologia ma to do siebie, że nie jest sprawiedliwa. Czy to znaczy, że my mamy nie być sprawiedliwi?
To może uznajmy, że osoby, które się urodziły bez możliwości chodzenia są takie naturalnie i po prostu nie dawajmy im wózków ani nie montujmy wind, będziemy czekać na te osoby, spóźnione pewnie o parę godzin czołgania się na wysokie piętra po schodach.

To jest twoje podejście: coś powstało "naturalnie", a my, choć mamy możliwości ograniczyć negatywne skutki, to nie będziemy ich ograniczać, ale po prostu poopowiadamy sobie na forum, że tak zostaliśmy stworzeni. :)

Nie było jakiegoś forum o święconej wodzie, że tu jesteś? :)

hyrkan

Kobietom zmienia się smak pod wpływem chormonalny, to naturalne ;) Tak samo w ciąży i przy każdej miesiączce. Co więcej stają się wtedy chaotyczne i nerwowe (nieświadomie), więc przy wyrobach piekarniczych częściej popełniają błędy. Mężczyźni nie mają tego problemu i o ile nie palą, nie chorują i nie spożywają nadmiernej ilości alkoholu to są stabilni. Przez co dla gastronomii skuteczniejsi.

Kobieta nie musi rezygnować z samorealizacji, może zrezygnować z macierzyństwa. Większość tego nie robi, więc zostaje w tyle ze swoją karierą. Pracodawca nie na obowiązku decydować się na pracownika, który jest mniej wydajny ze względu na swoje życiowe decyzje o macierzyństwie. Pracodawca może iść na ustępstwa, ale nie musi. A gdy w grę wchodzi milionowa kasa, to świat staje się brutalny, gdzie sukces osiągają najlepsi i częściej są to mężczyźni, bo nie mają wyrzeczeń tak dużych jak kobieta. Zatrudniasz pracownika, bo chcesz żeby na ciebie zarabiał,Ca nie bo jesteś organizacją wsparcia dla matek karmiących. Proste.

Gdzie ja napisałam coś o "Bogu"? Ani razu do niego nie nawiązałam. Biologicznie kobiety są przystosowane do rodzenia dzieci,Ca mężczyźni nie. Biologiczne różnice zapewniają mężczyznom przewagę w niektórych dziedzinach i choćby się facet napocił to za kobietę dziecka nie urodzi. Czy jest to dyskryminacja, że pracodawca nastawiony jedynie na zysk zatrudnia pracowników, którzy mu ten zysk zapewnią i którzy nie potrzebują udogodnień, by sprostać oczekiwaniom? Nie. W świecie rekinów to nie plotka jest rozgrywającym.

Masz chorą tendencję do nadinterpretacji i tworzenia jakichś przykładów od czapy. Z tym niepełnosprawnym to popłynąłeś po fali wyobraźni. Nawet nie skomentuję absurdu. Tak samo zresztą jak wstawiając feralnego "Boga" w moją wypowiedź. Widocznie masz bardzo schematyczne myślenie.

magdaxd

Mój google nie zna słowa "chormonalny", przykro mi. Próbowałem, ale jednak okazuje się, że to wymyśliłaś. ;)

Prawdopodobnie nie wiesz, że mężczyźni mają hormony. No cóż. Przykre jest to, że poinformowana dziś, jutro nadal nie będziesz tego wiedzieć.

Jeśli nie umiesz doczytać własnych postów, to kto ci je pisze? O bogu pisałaś pisząc o stworzeniu człowieka.

Znakomicie ci się udało nic, absolutnie nic nie zrozumieć z mojej wiadomości (przez
'chormony'?), wobec tego nie odnosisz się merytorycznie.

Ludzie są różni. Ok. Natomiast tylko ludzie zdecydowanie nie radzący sobie intelektualnie opisują jak jest (pracodawcy zwalniajo! ja kobieta chormonalnie mam zaburzenia pisowni!) gdy rozmowa dotyczy tego, jak być powinno. ;)

Mamy coś takiego jak prawo. Dojrzały człowiek miałby już za sobą pewne przemyślenia, że na przykład sam fakt istnienia prawa służy temu, by kształtować rzeczywistość, a nie tylko naśladować to, co już w przyrodzie jest. :) Nie rodzimy się też w ubraniu.

Są tysiące kwestii, w których decydujemy się zmieniać rzeczywistość (medycyna, komputery, windy, ogrzewanie), ale akurat tam, gdzie mogłoby to wyrównać szanse zawodowe kobiet, tam ich koleżanki przyjdą pisać, że jednak nie trzeba, bo sprawiedliwość nie jest ważna, a ważne jest to, że naturalnie pracodawca ma w chormonach zwalnianie :D

Brawo. Napisz za jakiś tydzień, kiedy w świetle twojej teorii będzie to bardziej strawne.

hyrkan

Doczytałam do "boga", bo w tym momencie zrozumiałam, że nadinterpretujesz wszystko co czytasz. Napisałam "zostaliśmy stworzeni" nie określiłam stwórcy, a już napewno nie napisałam słowa "Bóg". Sprawdź sobie ;)

Tak się kończy poprawianie innych. Przytaczasz błędne słowo, a słownik zapamiętuje. Ale nie ma się co tłumaczyć, winni się tłumaczą.

Przeczytaj o zmianach hormonalnych. Rozumiem, że mężczyźni miesiączkują i przechodzą menstruację, mają silne skoki hormonalne ;) Rozumiem, że znasz jakiś nowy gatunek mężczyzny. Po raz kolejny nadinterpretujesz. Nie napisałam, że kobiety posiadają hormony, a mężczyźni nie. Napisałam o zmianach hormonalnych.

Kończę z tobą dyskusję, bo się nie da, gdy zamiast podawać kolejne argumenty, trzeba korygować twoje nadinterpretacje, które sam sobie tworzysz i jeszcze się kłócisz o brak ich zasadności. Tak, masz rację. Są niezasadne, bo istnieją tylko w twojej wyobraźni i nikt ich nigdy nie napisał ;)

magdaxd

Widzisz, właśnie napisałaś, że wolno mi używać tylko słów, które ty wcześniej napisałaś. :D


Musisz jeszcze długo się uczyć czytać, jeśli chcesz z sensem pisać.

Nie odnosisz się do żadnego argumentu. Myślę, że kończenie dyskusji, zanim się ją zaczęło, jest trochę zabawne. Ale oczywiście z pewnością masz znakomite powody, tak jak twój analfabetyzm przecież oznacza, że to ty innych poprawiasz, tak twoje nieodnoszenie się do żadnych argumentów oznacza, że inni się nie odnoszą. Etc etc.

Miłego szkodzenia kobietom, które twoim zdaniem jako jedyne nie powinny korzystać z dorobku cywilizacji, ale być zwalniane, podczas gdy dla wszystkich innych ludzi: starców, dzieci, niepełnosprawnych intelektualnie i fizycznie, grubych, chudych, wysokich, niskich, słabych, silnych, ciepłolubnych, chorowitych etc możemy wprowadzać ułatwienia wyrównujące możliwości samorealizacji. ;)

Pozdrawiam serdecznie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones