Netflix nie kryje się, robi produkcje i nazywa je wprost, by widz nie miał wątpliwości co ogląda. Dla wyjaśnienia "Czarne lustro" to inaczej nauka odczłowieczenia i to właśnie Netflix proponuje w tym filmie jak i w swoim serialu czy też w "Westworld". Więcej produkcji nie oglądałem, więc oceniam tylko na podstawie tych serii.
Film będzie lubiany przez osoby, które ciągnie do siania strachu, nienawiści w myśli, słowie i czynie oraz ludzi, którzy są przyzwyczajeni/uzależnieni do/od nieustannego napięcia. Inaczej ludzi "robotów", inaczej odczłowieczonych, inaczej mówiąc ludzi, którzy niszczą innych swoją obecnością w myśli, słowie i czynie. Film zyskuje na popularności ponieważ takich ludzi na tej planecie jest większość, ponoć 90%, gdzie 70% to Ci ostro niszczą innych.
Piszę to by Ci widzu uzmysłowić co proponuje Ci ten film. Na pewno ugruntuje Twoje negatywne cechy. Zabierze Ci resztki uśmiechu (chyba, że bawi Cię przemoc).
W filmie wprost powiedziano, że skoro jest wiele wariantów rzeczywistości i wysnuto z tego wniosek z czapy, że skoro tak jest, to wolna wola jest iluzją więc... czemu by kogoś nie zabić. Serio?
Poza tym kilkakrotnie pokazano Ci w filmie jak zabić drugiego człowieka fizycznie, jak zabijać czyjeś marzenia w słowie i jak niszczyć w myśli.
Teraz Twój wybór. Prawo Totalnego Podporządkowania czy Wolna Wola?
Zastanów się, tu chodzi o Twoje życie.
Według mnie to seria o środiwsku WoŚP.
O strachu przed wyłamniem się od społeczeństwa i bycia ocenianym przez społeczeństwo...
nawet jeśli to tylko jakiś ułamek, ćpuny, psychole, fani Waldo czy zoofile.
Tak Archiell pod tym względem "Black Mirror" wymiata, pokazuje jak można myśleć inaczej, tylko zauważ, że pokazują te "inne myślenie" w chorym środowisku, który mocno jest odrealnione od naszego Europejskiego. Pytanie po co? Po to by podkreślić mocniej cechy środowiska w jakim żyjemy czy zasugerować jaka będzie przyszłość?
Ludzie, którzy chcą się uczłowieczyć mają lepsze do tego materiały i nie mówię o religiach i ezoteryce tylko o faktycznie podążanie za IDEĄ człowieczeństwa. Phi... człowieczeństwo, to się nie opłaca... dlatego jest jak jest u nas.
Ten serial jest głównie po to by podkreślać negatywne cechy widza i utrzymanie go w iluzji.
Dla mnie cała ta seria powinna mieć gatunku: horror psychologiczny, akcja, sci-fi.
horror psychologiczny...
może taki gatunek kogoś sprowokowałby do myślenia ale wtedy większość tasiemców brazylijskich w to można wpasować.