Film dla rosyjskiego odbiorcy. Dobre kamery i w miarę poprawne odwzorowanie realiów tamtych lat włącznie z dekoracjami ( samochody, odzież itd) to za mało. Liczy się fabuła. A tu co mamy? Im dalej się ogląda tym bardziej ten film irytuje. Wszyscy wokół głównego bohatera giną a on za każdym razem a dzieje się to wiele...
więcejPozwolę sobie zacytować:
"Armia czerwona, oni są wspaniali,
cały naród odznaczony, zmartwychwstał Gagarin"
Film pokazuje dzielnych strażaków, medyków, a nawet fryzjerki. Tylko szkoda że nie ma ani słowa o tym, kto do tego burdelu doprowadził.
Aż zacytuję kolejnego klasyka:
"Towarzysze!! Możemy winić, tego...
Nie jest to historia wybuchu reaktora a raczej historia miłosna, w której w sumie niewiadomo o co komu chodzi ze smutnym zakończeniem. Można obejrzeć i poziewać.