W przeciwieństwie do surrealistycznych horrorów Kinga które średnio przypadają mi do gustu ten film jest naprawdę dobry i książka zapewne też.
Slater świetnie zagrał bandziora ale najmocniejszym punktem jest zakończenie i tekst którego by się nasz Linda nie powstydził :
-wierzysz w boga
-wierzę!!! Wierzę!!!
-ja nie