no więc gdy Czarny Książę trafia w końcu na targ, gdzie sprzedaje się konie na rzeź, zauważa że jest tam także Joe (ten chłopak z którym na poczatku się "zaprzyjaźnił"). Książę zaczyna rżeć i machać głową tak jak kilka lat wcześniej przy pożegnaniu z chłopakiem, Joe go w końcu zauważa, podchodzi, odsłania grzywke i po gwiazdce poznaje że to jego ukochany konik <3 Wykupuje go i od tej pory Książę należy znowu do niego :)

Dzięki wielkie! :)

Słyszałam też, że Książę miał żonę i dziecko. Co się z nimi stało?

żone i dziecko? chyba nieeee :D ale jeśli chodzi o Kasztanke to niestety okazało się że nie żyje, gdy Książe pracował w dorożce

Możliwe, że chodziło o Kasztankę.
A o dziecku słyszałam, że się urodziło i Książę się bardzo cieszył, cz jakoś tak.

w filmie nic nie było o żadnym źrebaku, ale może w książce tak (nie wiem bo nie czytałam :P)

Mam jeszcze jedno pytanie: Czarny Książę przyjaźnił się też z takim siwym kucem (Kłusonogi, czy jakoś tak). Co się z nim stało?

zabrał go jakiś pastor i od tej pory nic o nim więcej nie było. A w filmie nazywał się Psotnik

hah, a Kasztanka w niektórych scenach na pastwisku była wałachem (tudzież ogierem...) ;)

Domyślam się, co na to wskazywało ;)
He he

noo oni tak czesto robia w takich filmach, bo samce zwykle maja ladniejsza czesc, mowili o tym kiedys w telewizji o lassie, ale mysle ,ze z konmi jest podobnie