Książka była niesamowita, za każdym razem płakałam, nawet jak przeglądałam obrazki. Film też dobry, ale pamiętam, że bardziej podobała mi się bajka. Polecam przeczytać książkę, wzruszająca jak pies jeżdżący koleją. A propo jest o nim film?
Jest to dotąd pierwszy i ostatni film przy którym ryczałam jak małe dziecko, nie wiem czemu ,ale chwycił mnie za serce :)
...książka dokładniejsza i o wiele lepsza. Ten film, to taka skrócona wersja tej opowieści, odnoszę wrażenie, że został zrobiony po to, żeby po prostu był. ;/
Jednak daję 9/10, aktorzy grali dobrze, muzyka wspaniała, miejsca wszystkich rozgrywanych tam akcji bardzo ładne, pokazane istotne odczucia konia. Jednak tak...
Wymagającym wielbicielom kina odradzam. Natomiast dla dzieci film całkiem spoko.
Chociaż robienie z koni niewiarygodnie inteligentnych istot nie jest zbyt wartościową lekcją.
Czy jest ktoś, kto jest w stanie naprowadzić mnie na soundtrack tego filmu w formie darmowego mp3? Ogólnie mogłabym spróbować bearshare ale nie polegam już na tego typu programach... więc BŁAGAM!!! Pomóżcie mi:)
Historię Czarnego Księcia ( wcześniej Czarnego Królewicza w wersji animowanej) znam od dzieciństwa. Przepiękny, wzruszający film, na którym ryczałam jak bóbr za każdym razem. Byłam taeż na nim w kinie, pamietam, że czytał lektor kinowy, tak kiedyś praktykowano w przypadku filmów dlaa dzieci. Black Beauty zawsze będzie...
więcejPopłakałam się w dwóch momentach: gdy wieźli zdechłą Kasztankę na tym wozie i gdy Joe znalazł Księcia na tym targu, (na którym był ze swoim ojcem i synem) wychudzonego, ledwo żyjącego.
P.S. Ciekawi mnie, jak oni zrobili to, że te konie były takie chude i wycieńczone... No bo przecież ich tak chyba nie zagłodzili co...
Film mojego dzieciństwa. Och obejrzałabym go jeszcze raz i to z ogromną chęcią. Pamiętam jak byłam mała, płakałam przez cały czas. To dzięki niemu obudziła się u mnie jeszcze większa miłość do koni:)
Ja osobiście uwazam, ze to wspaniałe mieć filmy, które przypominaja nam nasze dzieciństwo.
pozdrawiam:)
Czy ktoś wie, jaka jest rasa Czarnego Księcia? Nie znam się za bardzo na koniach i nie
potrafię odróżnić "z ekranu".
Właśnie obejrzałam ten film, już drugi raz, ale muszę przyznać że dzisiaj rozumiem go inaczej niż jako dziecko. Sama jeżdziłam konno i uwielbiam te mądre i piękne zwierzęta. Bardzo się cieszę, że ten film powstał, ukazuje prawdę jaka niestety dzieje się na świecie. Głupotę ludzką, pogoń za pieniędzmi, uznaniem bez...
Książka bardziej mi się podobała, choć to na filmie cały czas płakałam to ze szczęścia, to ze
wzruszenia..ehh sama się sobie dziwie ;) Ogólnie bardzo podobała mi się historia, film
pokazany od innej strony. Historie opowiada sam koń, na początku wydawało się to
śmieszne, ale w końcu..kto inny ukazałby lepiej to...