Każdy ma swoje skojarzenia , mnie akurat takie do głowy nie przyszło , zwłaszcza że tu mamy historię z miłością w tle , jaka by ona nie była ... No i ta chińska prowincja nie jest tak beznadziejna jak rosyjska u Łoźnicy .Obraz policji także jest inny , rosyjska była bardziej zdemoralizowana i skorumpowana , tutaj jest tylko siermiężna ... Podobieństwo to szarość , zaniedbane otoczenie , pustka uczuciowa , moralna i faktycznie brak życiowego optymizmu ...