Nie podobał mi się. Raz czy dwa się uśmiechnęłam ale nic więcej. Temat oklepany, jakby zrobiony na siłe. Na nude i dla fanów może być ale miałam nadzieje na coś lepszego. No i brakowało mi Justin'a. Zła alex wracała i wracała boże ile można no i koniec był wiadomy od początku. Alex odzyskuje jej i moc wszyscy się cieszą. Nudziłam się
W dodatku to było troche dziwne , że Alex była taka dobra podzczas tych walk z samą sobą, jak na kogoś kto niemal cały czas spędza naa kanapie jest zbyt wystportowana. Ostatnia akcja Masona i ten jego tekst nigdy go nie lubiłem to porażka kompletna , zabił tego tam Dominika i zadowolony.
hmm mnie się podobało, może dlatego że ten film potraktowałam jak cały odcinek i jak rozrywkę,. A Max mnie tu totalnie rozwalił hahah on to ma teksty :)
Ja wolę Zeke'a i Harper, bo Max czasami przesadza ze swoją głupotą - myślał, że Włochy to miasto w Japonii. Chyba ma to po siostrze, bo w jednym z odcinków trzeciego sezonu, tego z rodzicami Harper, Harper zapytała się Alex: ,,Czy ty w ogóle wiesz gdzie leży Rumunia?" na co Alex odpowiedziała: ,,No jasne Harper, to jest w Rzymie, przecież znam wszystkie nasze stany (w USA)". Pewnie to tylko zbieg okoliczności, ale tak mi się przypomniało.