Za dużo jest tutaj przekłamań typu kompletnie zmieniona mowa końcowa Jake'a, zupełnie inne
kolejność przesłuchiwań świadków. Oraz jakieś durne zmiany typu takich, że w filmie pies musiał
przeżyć, główny bohater praktycznie nie pił.
Gdyby oceniać to jako sam film byłaby ocena bardzo dobra. Mamy jednak do czynienia z
ekranizacją więc ocenę trzeba jednak zaniżyć. Dla mnie film dostaje 6