Tak, tak
Zgadzam sie z kolega Kiclawem. Filmik dobry nie jest, chociaż żeby od razu nudny?
a dlaczego nie?;-)
Temat interesujący dla obu płci, ale zabrakło polotu na jakieś w miarę oryginalne zakończenie. Parę śmiesznych gagów nie zapełni całego czasu trwania filmu, zwłaszca, że co bardziej zaznajomieni z kinematografią mogą doszukać się tam wielu powtórzeń;-(, co staje się nudne;-) w odbiorze.
A mi się tam podobało
Nie pieję z zachwytu, ale wyszedłem zadowolony. Znacznie bardziej niż np. po szóstym zmyśle - po którym wszyscy pieli z zachwytu... Była rozrywka, romans i dobrzy aktorzy. Nie uważam, żeby scenariusz był spaprany. Oczywiście zakończenie było beznadziejne, ale reszta OK