Czego pragnie dziewczyna

What a Girl Wants
2003
6,2 66 tys. ocen
6,2 10 1 66226
5,6 5 krytyków
Czego pragnie dziewczyna
powrót do forum filmu Czego pragnie dziewczyna

i wcale nie jest to płytki film ;)
patrzcie, niejedna nastolatka, by się odważyła, by pojechać i poznać swojego tatę. a ona to zrobiła. naprawdę dobry film i dam max pkt :D

ocenił(a) film na 8
Maritta

Tez tak uwazam :) Dobry film :) podobal mi sie :) Ogolnie lubie ta Aktorke :) Jest smieszna :) Pozdro

ocenił(a) film na 8
martakamyk13

Też lubię Amandę, a film jak dla mnie naprawdę warty obejrzenia. Chociaż nie przepadam za komediami romantycznymi ;P

Maritta

Tak, mi również się podobał.
Piękny? Miły? Fajny? Jedyne określenie jakie mi pasuje to 'zajebisty'. xD

Maritta

jak dla mnie to Colin w tym filmie jest po prostu przecudny <3 i Amanda też fajna, ona nadaje sie berdzo wlasnie do takich filmow. ogólem przyjemny filmik bardo

ocenił(a) film na 6
Marysienka_4

Podpisuje się obiema rękami pod tym co napisałaś o Colinie. Obejrzałam ten film w sumie tylko dla niej ale nie żałuję. Annie Chancellor udało się w końcu zostać jego narzeczoną (kto oglądał "Dumę i Uprzedzenie" ten wie o czym mówię ;) ). http://pl.youtube.com/watch?v=PsIcE9BInA0 - ta scena wymiata po prostu :D Skórzane spodnie mrauu :D

ocenił(a) film na 2
Tinae

a ja właśnie za ten film miałam ochotę go udusić. Wiem, że każdy jakoś na życie zarabiać musi, ale na miły Bóg, czy on nie miał już żadnych innych ofert że zagrał w czymś takim?

undula

moze chcial sprobowac czegos innego ;) wiem, ze ten film moze za ambitny nie jest no ale skoro Colin się zdecydował to musiało mu się coś w scenariuszu podobac, bo zeby brakowalo mu propozycji w to akurat za bardzo nie wierzę ;P

ocenił(a) film na 8
Maritta

Dosyć dobry film, ale można było zbyt łatwo przewidzieć dalszy bieg akcji. Poza tym filmów na ten motyw już kilka było, więc momentami wiało nudą i trochę się dłużyło. Mimo wszystko myślę, że jest to lekka komedyjka do obejrzenia w wolnej chwili, aczkolwiek nie myślcie, że wyniesiecie z niego jakieś nowe nauki życiowe, bo nie znajdzie się pewnie nawet jedna osoba, która mogłaby utożsamić się z główną bohaterką- jest nieautentyczny.