i jeszcze krzyk kamienia znam

to polecam jeszcze Nanga Parbat, The Wildest Dream i Nordwand - Północna Ściana.

super dzieki... ale nordwand juz widzialem.. po angielsku to bedzie North Face :D

Koniecznie zobacz "Alive, dramat w Andach". Rewelacyjny!!!

tez widzialem... ale to mnie jakos nie urzeklo... za duzo o kanibalizmie za malo o gorach :)

Dotknąć szczytu świata, o niewidomym alpiniście, na faktach oczywiście :))
127 godzin, Wszystko za Everest.
I nie związany z górami, ale powalający na kolana: Wszystko za życie.

Koniecznie "Rozbitkowie". W identycznej konwencji jak "Czekając na Joe" dokumentalizowalny film o wydarzeniach z "Alive, dramat w Andach". Niesamowity (bardziej mi się podobał niż "Czekając...").

Z tych nowszych produkcji, polecam gorąco "127 godzin". Też na fakcie autentycznym a sam film doskonale sfabularyzowany.
Polecam też tu przy okazji wspomniany wcześniej film "Wszystko za życie". Film ten akurat z górami nie ma nic wspólnego, natomiast trudno mu odmówić podobnego dramatyzmu i zmagań młodego człowieka z podjetym wyzwaniem. Oczywiście tez na faktach.

Bingwoo http://www.filmweb.pl/film/Bingwoo-2004-110804

potem, ewentualnie jeśli lubisz śnieg i w ogole ale nie koniecznie w górach to
Mroźne piekło - http://www.filmweb.pl/film/Mro%C5%BAne+piek%C5%82o-2005-228292
Antarktyka - http://www.filmweb.pl/film/Antarktyka-1983-38690 ale to jest zupelnie inne kino.
Howaitoauto - http://www.filmweb.pl/film/Howaitoauto-2000-146245 to jest film akcji i w ogóle mało ma wspólnego z początkowymi założeniami, ale są sceny z masą śniegu :P

Killing Me Softly buhaha;)

Janosik :)

Jeremiah Johnson z R. Redfrdem - western niby, ale to pean na cześć gór skalistych, polecam