Serio kojarzysz J. Depp tylko z rola smieszka pirata? Wybacz, ale nie mozesz pisac, ze tu w odgrywanej przez niego roli zmienil sie o 180 stopni, bo ogladajac Twoj profil nie natrafilem, na zaden inny film, ktory z nim ogladales. Wybacz, ale Twoja ocena jego osoby jako aktora jest bardzo niekompetentna i bardzo mylna. Prosze zapoznaj sie najpierw z jego bardzo bogata historia aktorska, spojrzyj na jego role w filmach i porownaj z tym co napisales. Po prostu nie znasz faktow.

Popełniasz błąd w swoim założeniu, że jeśli przejrzałeś mój profil i nie znalazłeś tam żadnych innych filmów z Johnny Deep-em, to na pewno nic innego z jego udziałem nie widziałem. Otóż tak nie jest. W ostatnich latach była to seria filmów "Piraci z Karaibów" i tam właśnie był tym "śmieszkiem". Zresztą bardzo dobrym w swojej kreacji Jack Sparrowa. Sam Deep jest dosyć ekspresyjnym aktorem ma plastyczną twarz. Swoje również daje charakteryzacja postaci co oczywiste. Na zasadzie kontrastu postać Jack-a i płk. Joll jest dla mnie zmianą w ostatnim czasie o 180 stopni.

Obejrzyj sobie "Pakt z diabłem" - to tak w międzyczasie śmieszków pirackich...

Tomie ma rację tak świetne filmy jak Blood,Wrogowie Publiczni,Doni Brascko, czy dzienniki zakrapiane rumem jesteś po prostu idiotom Turski czy jak się tam zwiesz. Piratów nagrał dla swoich dzieci

Blow,Jeździec bez glowy

dorzuce i polece jeszcze LAS VEGAS PARANO,

i moj ulubiony EDWARD NOŻYCORĘKI

Tylko, że to wszystko są stare filmy. Ciężko nie zgodzić się z tym, że od czasu "Piratów z Karaibów" Depp chyba połowę swoich ról gra na patencie znanym z Jacka Sparrowa.

“Piraci z Karaibów” to show pt. “Johnny Depp jako Jack Sparrow”. Depp, choć z pewnością przystojny, jest tak bardzo nadęty i przereklamowany. Weźmy na przykład “Edwarda Nożycorękiego”. Umówmy się, jeśli w ramach roli masz takie ręce i makijaż – blady, z twarzą pokrytą bliznami – nie musisz nic robić. I on faktycznie nic nie zrobił. Potem robił jeszcze mniej. Ale ludzie go kochają. Choć może w tych dniach już nie tak bardzo.

Imo ten gość po prostu sprawdza się w pewnych rolach ze swoją manierą ni to zagubienia ni to tajemnicy i w takim np. Truposzu wypadło to świetnie ale wcielenie się w jakąś postać, którą znamy to nie jego klimat.

XD najglupszy komentarz jaki kiedykolwiek czytałem. Ale niep powinienem być zdziwiony, tyłu ignorantów na filmwebie

Dawno nie czytałam tak głupiego komentarza. Oglądałam prawie wszystkie filmy z Deppem i naprawdę należy być ignorantem, aby coś takiego napisać lub nie znać się kompletnie na filmach

Najlepszą rolę w tym filmie odegrałl Mark Rylance. Johny Deep nie pokazał tutaj nic ciekawego. Schował się za okularkami przez większość filmu. To było wręcz słabe. Myślałem że w ostatnich scenach filmu coś z siebie wyciśnie.