Po pierwsze gadanie, że na wsi jest nudno i nie ma co robić jest typowe dla nieudaczników, którzy są nudni i tępi. Mówienie, że wieś nic nie zapewnia, bo bezmózgi elektorat Leppera jedyny swój czas potrafi spędzać na dyskotece a ich płaskie umysły nie przywykły do pracy jest daleko idącą nadinterpretacją. Oczywiście, że wieś zawsze oferowała mniej rozrywek, ale zycie nie składa się tylko z nich. Zaczyna się od biadulenia kobiety, że nie ma pieniędzy a w tym filmie to młodzi wszystko co mają potrafią przepić a i tak mają nowe skutery. Trudno powiedzieć co miał na celu ten dokument (?). Pobiadolić jak to źle jest młodzieży? Inna bohaterka gada, że jest tancerką erotyczną, ale od razu nadmienia, że szkołe musiała zmienić na zaoczną bo w dziennej za często miała kaca i nie chodziła. Nie wiem czy miało to wywołać u mnie współczucie czy śmiech. Jako dokument społeczny 2/10 a jako fabuła o użalających się nad sobą burakach 3/10.