jednak pracuję na wsi. Ludzie jak wszędzie są różni i tak powstał ten dokumet. Reżyser wybrał jedną rodzinę, której życie przedstawił. Szkoda, że nie przedstawił życia większości ludności tej wsi. Są tam na pewno ludzie z wykształceniem jak i bez, alkoholicy jak i abstynenci, ludzie zamożni jak i bezrobotni, ludzie szukający wrażeń jak i ci, których celem jest ułożyć sobie życie, ludzie, którzy dzięki dupie chcą "coś" osiagnąć jak i ci, którzy pracą i nauką chcą "coś" osiagnąć, ludzie zaradni jak i niezaradni. Z własnego doświadczenia wiem, że cała wieś tak nie wygląda a zabawy czy dyskoteki nie są jedynym celem w życiu człowieka mieszkajacego na wsi. Naprawdę nie jeden mieszkaniec miasta chciałby zarabiać, tak jak mieszkaniec wsi zyjący z roli, wyrębu drzew czy hodowli zwierząt.
A kto ci powiedział, że to jest film o całej wsi i o wszystkich jej mieszkańcach????? To jest film o postawie życiowej, miejsce zamieszkania to sprawa drugo lub trzeciorzędna. Tak ten film odczytuję. Każdy kto posiada mózg i potrafi go używać nie będzie twierdził, że autorzy przedstawili "wszystkich mieszkańców wsi".