nikt nie ujeżdża poloneza, krowy i konie po drogach tez nie łażą
mocno spatrzony obraz na potrzeby filmu
Pewnie dlatego,że młodzi uciekli do większych miast lub większych osad,a zostały same babcie i dziadkowie?
Przeszukałem gruntownie całą swoją wiedzę, pamięć, podświadomość, google i nie znalazłem słowa "spatrzony". Co to jest?
Może chodzi Ci o "spaczony"?
Twoja wypowiedz duzo wniosla do oceny filmu i tego tematu. Kulturalny czlowiek nie wypomina bledow ortograficznych. Chyba ze jest nauczycielem jezyka polskiego i wlasnie przeprowadza dyktando...
Wsie są specyficzne ,ale znacznie mniej tam procentowo patologicznych zachowan niż w miastach ,najgorsze są takie wsie co sie nazywaja malymi miasteczkami gdzie ludzie nie maja ziemii i jej nie uprawiają ,ani nie maja trzody i roboty nie ma dla nich. Tam jest najgorzej. Bylem raz w takim miejscu na imprezie i nie chce mi się nawet tego opisywać. Żal mi tych ludzi. Wielu z nich nie ma żadnych marzen ,ani zainteresowań. Tam po zmroku naje*ani w parku siedza wszyscy ,w każdym wieku od gimnazjum po emerytów.
Co to znaczy "spatrzyć"?
Polonezów u was nie ujeżdżacie, ale edukacja chyba na podobnym poziomie.