Romantyk w piżamie - to chwyta za serce.
Przy okazji można się zaśmiać: niektórzy chodzą spać w ubraniu, a on chodzi w dzień w piżamie. To... zupełnie coś nowego. Właściwie dopóki nie powiedziano, że to piżama, to wydawał mi się ten strój po prostu oryginalnym (a nawet stylowym) wdziankiem. Pewnie przez dodatki.
Nie ma to jak odrobina nieszkodliwego szaleństwa dla dodania uroku.