Aż miałam ochotę wejść do ekranu z pochłonąć te cuda, na szczęście w szufladzie znalazłam opakowanie czekoladek. A film owszem podobał mi się.
Ja tak samo. Po 30 minutach, poszłam szukać swoich ulubionych czekoladowych ciastek i zjadłam pół opakowania;) Film świetny, "apetyczny" pod każdym względem.