..to prawie 2 różne światy. Film świetny, książka tak samo. Tylko zaskoczyła mnie nieco inna
fabuła. Wiadomo, reżyser zawsze robi projekt po swojemu, ale tutaj nawet końcówka nie zgadzała
się z książkową :P Mimo to podobał mi się, naprawdę :)
Mi się o wiele bardziej podobał film. Jest mniej antyklerykalny i a pogodne zakończenie :)
Uwielbiam czytać książki, na filmy momentami szkoda mi czasu. Może kwestia uzależnienia ;)