Film obejrzałem niedawno i wydał mi się hmm no właśnie nijaki po obejrzeniu nie nasuwała mi się żadna konkluzja czy wniosek, film scenarzysta jakoś próbował połączyć kilka wątków w jeden film i słabo mu to wyszło, nie jestem zwoliennikiem filmów akcji ale w tym to przez cały film się nic nie działo i można był usnąc. Nie mam bladego pojęcia co chciał osiągnąc reżyser. Zdjęcia koszmarna szczególnie beznadziejne są makiety miasteczka chyba z klocków lego złożył bym lepsze. Film jest tendencyjny i przewidywalny. Sam pomysł jest natomiast dość oryginalny ostatecznie oceniam poniżej średeniej nie polecam.
bajkowy klimat ???
Mnie sie wydaje,ze film byl o tolerancji, miedzy innymi. O znalezieniu swojego miejsca na swiecie. Poza tym moim zdaniem w filmie dzialo sie sporo, ale nie w typowy dla kina sposob, czyli bez szybkich zmian miejsca, zwrotow akcji. Tu wszystko zylo swoim wlasnym tempem, jak wszystko w takich odcietych od swiata spolecznosciach. Jakby troche bajkowych miasteczkach. Dla mnie w ogole formula, w jakiej zostal przekazany nam film, byla basniowa. Moze wlasnie dlatego te "beznadziejne" makiety miasteczka. Zeby w prowadzic nas w swiat bajki. ?