Film jest przyjemny, zaraża dobrą energią głównej bohaterki. Ni o Johny Depp - cudo!:)
Zgadzam się z Tobą, jednak mimo wszystko nie zaszkodziłoby to nikomu gdyby było więcej Deppa w tym filmie ;)
Właśnie jestem świeżo po obejrzeniu tego filmu i nie mogę przestać się uśmiechać. (:
Taki łatwy i przyjemny, ale jednocześnie magiczny i z przesłaniem.
Humor poprawiła mi także właśnie obecność Johnny'ego, bo nie ukrywając naprawdę słodko wyglądał... :p
Oj, tak na mnie ta "Czekolada" wpłynęła, że słodzę jak nigdy. ;>
Fajny film, przyjemnie się oglądało. Kilka minut temu skończyłam. I muszę przyznać, że Johnny Deep ma coś w sobie rzeczywiście no i przede wszystkim piękne oczy. Piszę to, bo jeszcze wczoraj zastanawiałam się co w nim wszyscy widzą. (nigdy nie oglądałam z nim filmu, chyba...:) dlatego też nie znałam odpowiedzi) teraz już wiem co w nim widzicie. ;)
Oglądając, wcinałam czekoladkę :P