Żartowałem. Fajny ciepły film, trochę baśniowy, dobrze się ogląda. A dla tych, którzy twierdzą, że film jest antykatolicki - puknijcie się tumany w puste łby. Ludzi odciągano od czekolady w kościele dopóty dopóki mieszał się tam hrabia, później już było ok. Gdyby można było dać 7,5 to bym dał, a że nie można to dam 8 bo mam dobry humor przy niedzieli.