Wprawdzie inaczej wyobrażałam sobie Gwendolyn i Gideona no ale przecież nie da się trafić aktorami w wyobrażenia wszystkich ludzi, a myślę że nie jest wcale aż tak źle. Film oczywiście obejrzę i mam nadzieje że nie będzie on odbiegał zbyt od książki ani że scenarzyści nie zepsują tej całej historii bo jest naprawdę świetna. Trylogia czasu to jedna z moich ulubionych trylogii.
Aktualnie jestem przy trzeciej części :) Bardzo mi się podoba, chociaż mam kilka zastrzeżeń. W "Czerwieni rubinu" nie potrafiłam wyobrazić sobie Gideona, ale filmowa wersja tego bohatera mnie osobiście przypadła do gustu :D Chociaż Gwendolyn... Ech, nie pasuje mi ta aktorka do głównej bohaterki :/ Na film czekam ^^ Z chęcią go obejrzę :D
Ja w sumie dopiero niedawno dowiedziałam się o tej trylogii i jak zaczęłam czytać to skończyłam ją w niecały tydzień , tak mnie pochłonęła . ; ) i tak mi szkoda było się żegnać z tą całą przygodą i jakoś tak niedawno , przez przypadek trafiłam na zwiastun pierwszej części ( banana na twarzy miałam przez dobrą godzinę . ; ) ) i stwierdzam , że nie jest tak źle z doborem aktorami . Gideon mi pasuje , Charlotta też , tylko ta Gwendolyn trochę mi nie pasuje , ale poczekamy zobaczymy ; ))