Podobał mi się motyw karcianej gry (choć to chyba za dużo powiedziane), dzięki której jej uczestnicy wyłaniali osoby, które musiały podjąć się wykonania określonych zadań, wskazywanych zresztą przez samych grających. A te zadania to nic innego, jak kolejne sceny sadyzmu, poniżania, przemocy seksualnej, etc. Fanom takich "atrakcji" film z pewnością przypadnie do gustu.