... że w koncu trochę ludzi obejrzało u nas ten film(na co wskazuje dośc duża liczba głosów).Cieszę się z dobrych opinii.Co do rimejku - oprócz Coenów nie widze kogoś kto to mógłby zrobic.
Całkiem OK jak na tak specyficzny od strony formy film.Zobacz co piszą ,z braku laku porównują np do ''przekrętu''.Sam pewnie wiesz jaka jest współczesna widownia.
I bierz pod uwagę że jakiś procent stanowiły taborety.
Tu nie chodzi o poziom widzów, lecz o brak polskich napisów :)
Sam mam ten film na uwadze od dłuższego czasu, ale nie znam angielskiego aż tak dobrze, aby czuć się w pełni komfortowo podczas oglądania. Dlatego "Długi wielki piątek" leży "na półce" i czeka na lepsze czasy ;)