to chyba najbrutalniejszy film peckinpaha ,zaraz po ,,dzikiej bandzie"
ale nie najlepszy......wiem ze nie mozna go porownywac z najlepszymi dokonaniami sama,ale.......... nic nie poradze na to ze strasznie mi sie podobal!!!! ,,oddyseja przemocy" jak ktos o tym napisal.......podobal mi sie warren oates ,tu w jednej z swojich nielicznych,glownych rol.....a sceny przemocy? perelki! dzis nikt tak atrakcyjnie nie potrafi przemocy ukazac.polecam ten film milosnikom mocnego kina-jednak odradzam go kobietom,nie zostaly tu pokazane zbyt szlachetnie...zreszta nikt nie jest tu tak pokazany......
Piszesz że najbrutalniejszy zaraz po dzikiej bandzie. Widziałoś może Nędzne psy? Tam to jest dopiero przemoc. Dzika banda nie wydaje mi sie aż tak brutalna.
oczywiscie ze widzialem nedzne psy- nie chce dyskutowac na temat ktory z tych filmow jest lepszy, bo dla mnie te 3 filmy i kilka innych filmow peckinpaha to prawdziwy obiekt kultu.zaten zgadzam sie z toba ze sceny przemocy(jak i sam film) w straw dogs to 1 klasa!!! jednak dajcie mi glowe alfreda garcii robi na mnie szczegiolne wrazenie swoja przygnebiajaca i mroczna atmosfera,tą podroza bennyego w głąb szalenstwa,tym obrazem kompletnie zdegenerowanego swiata-po prostu pojebany film!!!!