PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=172574}

Daleka północ

North Country
2005
7,3 12 tys. ocen
7,3 10 1 11625
6,1 7 krytyków
Daleka północ
powrót do forum filmu Daleka północ

Film typu:" Źli, prymitywni ludzie robią krzywdę ładnym, inteligentnym i dobrym. Po której
stronie się opowiesz?"
Skoro 99% społeczeństwa wie po której, to czemu w fabryce mieścili się tylko ci z zakresu
1%?

Oburzenie na początku, że w kopalni pracuje 5 x więcej mężczyzn niż kobiet jest żałosne.

Ciekawe jest to jak kobieta chce niby dostosować rzeczywistość do siebie (zmieniając
standardy kopalni do kobiecych), ale potem nie wchodzi w tę rzeczywistość bo..nie.


forcet

No tak... Kobiety nie potrafią korzystać z pisuarów...

forcet

Forcet widzę że jesteś ŻÓŁTY !!!

ocenił(a) film na 3
ocenił(a) film na 8
AdiGol

Hahahaha, chyba tak :D

ocenił(a) film na 8
forcet

Durnyś, ten film jest o molestowaniu seksualnym w pracy a nie o dostosowywaniu kobiet rzeczywistość do siebie.

ocenił(a) film na 5
Dalmacy

Hmm. Nie szufladkowałbym, że to film o molestowaniu w pracy.
Do twardego, męskiego świata, jaki tu pokazano, nie pasowała żadna inność, ani żadna słabość. Dlatego Glory była szanowana, bo potrafiła w ten świat wejść i się dostosować, i dlatego też Bobby Sharp zgrywał twardziela i nie mógł się przyznać do niegodziwości z czasów szkoły, bo zostałby przez kopalniane "stado" odrzucony. Tak oto wyrzuty sumienia i tchórzliwy charakter jednego mężczyzny stały się przyczyną wszystkich kłopotów Josey. Reszta facetów tutaj pokazanych, to byli po prostu oportuniści. W dużym skrócie, właśnie tak odebrałem ten film.
Nie ukrywam, czuję się zawiedziony, bo myślałem, że będzie to ciekawy film o zmienianiu męskiego świata w kosmopolityczny, a tymczasem ciężar patosu, zwłaszcza na sali sądowej, jednak mnie przygniótł. Były lepsze produkcje poruszające kwestie równouprawnienia.

rotrax

"Były lepsze produkcje poruszające kwestie równouprawnienia."
Poleciłbyś jakieś?

ocenił(a) film na 5
szweter

Poleciłbym.
Spójrz chociażby na bohaterki "Godzin".
Zresztą każda produkcja, która pokazuje postacie kobiet na serio, nie jako dekoracje męskiego świata, jest głosem za równouprawnieniem. Tutaj przykład na pierwszy rzut oka paradoksalny, ale moim zdaniem trafny: bohaterki "Diabeł ubiera się u Prady".
Naprawdę trochę by się tego znalazło.
Z drugiego bieguna - ciekawym filmem o dyskryminacji płci było "W sieci". Ale to już zupełnie inna historia.

forcet

Oddajmy sprawiedliwość faktom: nikt w tym filmie się nie oburza, że więcej mężczyzn niż kobiet pracuje w kopalniach. Rozpatrujesz zresztą to wszystko w kategoriach płci, zapominając, że bohaterka filmu walczy po prostu o prawa pracownicze (i ogólniej prawa człowieka), które należą się każdemu jak psu buda.

forcet

Forcet - Typowe męskie rozumowanie! Film jest oparty na prawdziwych zdarzeniach, dotyczących pierwszego zbiorowego pozwu o molestowanie seksualne w pracy czyli tak zwanej sprawy Jenson versus Eveleth Taconite Co. Sprawa ta zaowocowała zmianą w przepisach dot. wykorzystywania seksualnego w miejscu pracy. Cały świat żył tą sprawą. Wiesz można się tępo gapić w TV i nie zrozumieć przekazu (tak jak ty), a można pokusić się choć o minimum empatii. Trudne słowo? No tak, dla ciebie zwłaszcza. Zanim dodasz ponownie jakiś debilny komentarz i zaczniesz leczyć frustrację penisa, to zastanów się, czy aby na pewno nie porywasz się z motyką na słońce.