Po tragicznej śmierci męża Inga (Arndís Hrönn Egilsdóttir), prowadząca zadłużoną farmę mleczną rolniczka w średnim wieku, buntuje się przeciwko potężnej lokalnej Spółdzielni. Kobieta próbuje przekonać innych rolników, aby dołączyli do niej w walce z korupcją, ale napotyka wielki opór. Zmusza ją to do konfrontacji z wpływowym... czytaj dalej
Dla mnie to oczywista alegoria nadużyć władzy, manipulacji i propagandy. I wśród uległych "baranów" musi się znaleźć chociaż jedna osoba, która ma odwagę, która nie ma nic do stracenia. Ma odwagę i determinację, żeby pokazać, że mogą, że mają prawo, że wręcz mają obowiązek walczyć o to, co dla nich ważne. Szkoda, że w...
więcejW którym miejscu były te elementy komediowe? W przeciwieństwie do „Barany. Islandzka opowieść” tu nie było ich wcale. Ale wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę.
Porządny warsztat ze strony aktorów i reżysera, świetna muzyka, bardzo dobre zdjęcia- to wszystko przemawia na korzyść filmu, jednak sam scenariusz czyni z produkcji wydmuszkę. I o ile dialogi i strukturasą na dosyć wysokim poziomie, to treść pozostawia wiele do życzenia. Produkcja nie wywołała we mnie żadnych emocji...
więcejKolejny ciekawy film o islandzkiej prowincji. Bardzo dobrze pokazujący antagonizmy małej społeczności, w której komuś pisana jest śmierć, a ktoś znajdzie siłę, aby ruszyć ku wolności. Świetny obraz odczarowujący obraz Islandii. To nie jest kraj powszechnej tolerancji, równouprawnienia, godnej starości, związków...