Daybreakers - Świt Forum

Film zrobiony przez amerykanów dla amerykanów. Stereotypy jakie są takie są: my to alkoholicy, złodzieje i kraj 3 świata a oni to debile. Podążając tym torem. Film spodoba się nastolatkom i co bardziej zamerykanizowanym widzom, tym niewymagającym . Nie można oczekiwać od widza, którego umysł funkcjonuje poprawnie, żeby...

nie jestem fanką tego typu filmów, jednak pisanie, że ta produkcja to
szmira jest lekką przesadą - moim zdaniem jest w filmie kilka ciekawych
pomysłów, a jeśli oglądając go weźmie się poprawkę na to, że jest to
produkcja amerykańska, to można naprawdę miło spędzić czas :)

Nie rozumiem dlaczego na zwiastunach tego filmu było napisane połączenie Matrixa i Underworld... ogólnie lubię tego typu filmy ale nie było choć kropli akcji z tamtych tytułów... jeśli Wam drodzy filmłebowicze się nudzi możecie oglądnąć ale nie polecam...

PS: Efekty specjalne są gorsze niż w filmie Bram Stockers-...

Szyby nie przepuszczają promieni UV, a jak było widać na filmie wampirom wystarczy nawet cień. Wiec cały ten tryb nocny w samochodach te bajeranckie kamery i zasłonięte szyby są poprostu bez sensu szkoda ze o tym nie pomyśleli. Film dobry ale to mi jakos nie dawało spokoju. Moze sie mylę.:}

Tym bardziej jeśli ktoś lubi tego typu filmu. Film jest krótki(może nawet za krótki) ale to oznacza, że od początku do końca "ubity" akcją. Są wampiry, są "partyzanci". Jest romantyczny bohater, jest i cichy błogi romans. Brak jest zbędnych kretyńskich dyskusji, brak erotycznych idiotycznych wątków. Prosta historia o...

Żadnych loverów ani innych romantyków w stylu "Zmierzchu" czy "Czystej krwi", bo tego po prostu dłużej już znieść nie mogę :)

Nie ma też żadnej klasyki, czyli spanie w trumnach, zamienianie się nietoperza czy działąnie krzyża i święconej wody. Przy czym akurat w tym przypadku takie podejście już mi się trochę...

Mi się bardzo podobał. Ciekawy scenariusz i dobre wykonanie

Film mocno "taki sobie"... a szkoda bo potencjał był :(

Natomiast nie wiem, czy z widza robi się idiotę, kiedy n na ekranie dzieją się rzeczy co najmniej dziwne...

- nietoperze - żaden z wampirów nie wykazywał zdolności przemiany, same zwierzaki wrzucane były w przypadkowych momentach (pewnie dla zbudowania...

Lubię filmy o wampirach cieszyłam się ,że ten film ma się pojawić ,pojawił się i cóż ROZCZAROWANIE ;/ 5/10 choć wahałam się czy nie dać 4

Sceny z ukąszeniami wampirow nie pojawiały się zbyt częśto ,a jak już sie poijawily w końcówce to Śmiechu warte

nie oglądam horrorów - napawają mnie obrzydzeniem, na szczęście tutaj za dużo nie latało flaków -
myśle sobie akcja 2019 czy któryś - może będzie fajne sci-fi z domieszką horroru
a wyszła z tego jeszcze niezła komedia ;D:D - oczywiście trzeba mieć specyficzne poczucie humoru :P

...czyli: GENIALNY pomysł, a taka sobie realizacja. Bo "Daybreakers" to całkiem nowe spojrzenie na okupowane ostatnimi czasy wampiry, wplatane coraz nieudolniej w horrory, romanse i filmy akcji. Za przykład oczywiście może posłużyć chwalony przez oczywistą część mieszkańców kuli ziemskiej "Zmierzch". Czyż to nie dziwny...

Oryginalny pomysł i ciekawe rozwiązanie.

Film bardzo cienki , jak mowili przedmowcy w innych tematach pomysł dobry niestety zmarnotrawiony !!!! daje 4 to naprawde max

Nie jestem zwolennikiem piracenia filmow ale niektore filmy jak wychodza jak np daybreakers zaczynam sie zastanawiac nad zmiana pogladow ten film nie zasluguje na kino a juz tym bardziej nie zasluguje na poswiecony mu czas. Takiego szmatlawca o wampirach me oczy jeszcze nie widzialy.

Kiepski jest ten film. Myślałem, że jak są wampiry to będzie ciekawie a tak niestety nie było. Grają w filmie aktorzy, których lubię ale postacie zagrane przez nich w Daybreakers po prostu nie mają nic za co by można je poblubić. Defoe jako kozak z kuszą, niemrawy Ethan, babka jakaś chłodna. Nie ma kogo obdarzyć...

tylko takim słowami można go określić. dawno nie oglądałem tak przewidywalnego filmu, tutaj każdą scenę można było kilka minut wcześniej odgadnąć. 3-4/10 max i to tylko za interesujące wprowadzenie.

...Na takich dobrych aktorów jak Willem Dafoe i Sam Neil męczących się w
takiej szmirze...

więcej emocji niż film dostarcza oglądanie znudzenia innych na sali - kino akcji, zupełnie bez akcji; świeżość pomysłu zaś przypomina dwutygodniową makrelę..

.. ale zobaczyć sama Nilla ponownie było miło.

Pomysł niezły, obsada dobra tylko całość jakaś taka niewyraźna. W sumie nie ma się do czego przyczepić ale i nie ma za co chwalić. Ot typowy amerykański przeciętniak jakich wiele.