Niestety film jest wyładowany penisami i jest lekko gejowski. Nie ma tu żadnych scen erotycznych pomiędzy mężczyznami, na szczęście. Fabuła jest przewidywalna do bólu. Siostra jednego z męskich modeli przyjeżdża do miasta i odurzona alkoholem zostaje "zgwałcona" przez trzech kolegów swojego brata (piszę "zgwałcona" w cudzysłowie ponieważ trudno było to brać za prawdziwy gwałt). Dalej jest sesja kowbojska na jakiejś farmie gdzie dzieje się główna część filmu. Oczywiście ktoś zaczyna mordować i przeciętny widz domyśli się kto to jest wciągu 5 minut. Jednak sam powód owych mordów jest już co najmniej dziwny. Nie polecam raczej nikomu bo i to nie śmieszy i nie ma dobrych efektów, morderstwa są nijakie. Ode mnie 3-/10.