gdzie ktoś nie będę mówić kto opowiada historię o tym jak zastrzelił faceta, który gwałcił Wietnamkę i okazuje się, że to nie był jednak Wietnamczyk! Tylko Amerykanin, wysoko postawiony wojskowy! I opowiadacz ma w związku z tym traumę. Na końcu filmu dziennikarka mówi mu że zapomni o tym fakcie bo każdy popełnia błędy...
więcejMojego czasu i kariery Neesona. Film nie ma ani potencjału ani wykonania. Czułem się jakbym oglądał setny odcinek kilkuset odcinkowego serialu. Nuda
Niektórzy powiedzą, że trzeba wiedzieć kiedy odejść, ale... No właśnie ale.. Trzeba zwrócić uwagę na wiek aktora, to już nie te lata aby grać w pełni sił w filmach tego typu. Film daję radę, ale nie jest to już to samo.. To samo się tyczy nowych terminatorów, indiany Jones-ów, Rambo i Rockych. Ci aktorzy są...
Scenariusz na poziomie podrzędnych akcyjniaków i jak ich większość strasznie głupkowaty. Warto obejrzeć jedynie dla Liama który w moim serduszku ma stałe miejsce :)
Fatalny, że nie wiem nawet, czy spodobał by mi się za "gówniarza" kiedy łykałem takie gnioty jak pelikan i myślałem, że to coś dobrego. Fatalny scenariusz i reżyseria. Takie rzeczy jak zdjęcia, czy montaż w tym filmie nie istnieją, bo nie wiem jak inaczej nazwać to co tu się odwaliło. Tempa brak. Napięcie zerowe....
Chyba najsłabszy film z Neesonem jaki widziałem, ostatnio zbytnia powtarzalność ról u Liama, ciągle tylko ex agenci i byli policjanci...
Nie chodzi nawet o treść (lewacki ściek), ale samą robotę filmową. Kompletna amatorszczyzna. Tanie efekty, taki kaskaderzy, tani aktorzy.
Dlaczego LIAM NEESON w tym zagrał? Desperacja? Hazard?
już chyba przy kawie, na kolanie napisać można lepszy scenariusz; lubię Neesona w kinie akcji, ale to "dzieło"zasługuje na jedną gwiazdkę - przez sentyment
SURVIVALOWY DZIADEK - RECEPTA NA FILM Z LIAMem 100% ODPŁATNA I ZREALIZOWANA - BIJE W MORDĘ I STRZELA , CZYLI FACET OD MOKREJ ROBOTY - JAK ZWYKLE NIEZAWODNY
Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodziło z tą operacją? Obejrzałem film do końca (z wielkim trudem) i dalej nie wiem.