ale Brando jako Napoleon wypadł nieźle. Jednak film, taki "bez życia", nic a nic nie wciąga.
Bardzo mnie ten film zawiódł, z taką obsadą i historią liczyłam na coś lepszego. Szkoda. Marlon Brando, Jean Simmons, Merle Oberon... Właściwie to to jest taki beznamiętny film.
tragedia. Zresztą ten film to w większości fikcja historyczna. A już ostatnia scena to kompletne dno. Bardzo się zawiodłam.