Grindhouse: Planet Terror , Rec , Zombieland , Resident Evil . 28 tygodni później . Polecam
Brak mu przede wszystkim sensownego scenariusza, bo ten sprawia wrażenie, jakby go ktoś napisał w przerwie obiadowej. Poza tym wykonanie zombiaków też jest takie sobie. Zakończenie też takie nijakie. Tak naprawdę, to jedyny powód, żeby się nim zainteresować, to ten maluszek, którym popyla główny bohater.:P